Sobota, kilka minut po godzinie 10. Do Komisariatu III Policji w Katowicach zgłasza się mężczyzna, który prosi policjantów o badanie alkomatem. Okazało się, że 26-latek ma 0,5 promila alkoholu i policjanci są przekonani, że wróci do domu pieszo. Tymczasem...
- Mężczyzna wyszedł z komisariatu i sprawdzał, czy nikt go nie widzi. Po chwili wsiadł za kierownicę mazdy zaparkowanej przy budynku policji. Zauważył to komendant komisariatu, który był obecny podczas badania - mówi kom. Aneta Orman, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Komendant (kom. Grzegorz Kasprzyk) natychmiast wsiadł do swojego prywatnego auta i pojechał za 26-latkiem. Gdy kierowca mazdy zatrzymał się na czerwonym świetle, policjant podbiegł do pojazdu. Otworzył drzwi i wyciągnął kluczyki ze stacyjki.
Wezwani na miejsce policjanci pobrali kierowcy krew do badań. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 26-latka. Mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia.
Wiedział, że powinien sprawdzić swój stan trzeźwości, ale nie wiedział, że z promilami prowadzić nie wolno?
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?