Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowiczanin legitymował się dowodem osobistym zmarłego kolegi

Sauer, mat. policji
Dwa lata w więzieniu może spędzić 52-letni katowiczanin legitymował się dowodem osobistym zmarłego kolegi. Jak się okazało był poszukiwany listem gończym.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnie zachowującym się mężczyźnie, który w lokalu rzucił krzesłem w szklaną witrynę. Mężczyzna szybko porozumiał się z właścicielem lokalu. Spisał z nim stosowną umowę, zobowiązując się do zapłacenia strat za zniszczenia. Jego dane zostały spisane z dowodu, który pokazał. Gdy właściciel chciał odwołać zgłoszenie, na miejsce przyjechali policjanci. Podczas legitymowania 52-latek pokazał mundurowym dowód osobisty.

Po sprawdzeniu danych okazało się, że właściciel dowodu nie żyje od prawie dwóch lat. 52-latek przestał wtedy upierać się, że jest to jego dokument. Podał swoje prawdziwe personalia. Okazało się, że jest poszukiwany listem gończym przez prokuraturę w Białej Podlaskiej za oszustwo, jakiego dopuścił się podczas transakcji sprzedaży stali o wartości 50 tysięcy złotych.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto