Do zdarzenia doszło w katowickiej dzielnicy Piotrowice. Dyżurny otrzymał informacje, że w namiocie ustawionym na jednej z posesji miało dojść do kilkukrotnego wybuchu materiałów pirotechnicznych. Na miejsce natychmiast skierowani zostali katowiccy wywiadowcy, którzy w namiocie zastali czterech mężczyzn.
Materiały pirotechniczne i alkohol
W trakcie policyjnej interwencji okazało się, że 35- letni właściciel posesji biesiadował przy alkoholu ze swoimi znajomymi. Badanie trzeźwości wskazało, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami przyznał, że odpalił trzy ładunki pirotechniczne.
"Skarbnica" na posesji w Katowicach
Ze względu na znalezione przez wywiadowców inne materiały pirotechniczne na miejsce zostali wezwani policjanci zajmujący się rozpoznaniem minersko-pirotechnicznym, a także funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterorystycznego Policji w Katowicach, którzy zabezpieczyli materiały o rożnej masie i wielkości. Ponadto wywiadowcy na miejscu ujawnili nabój do broni palnej, konsolę do zdalnego odpalania ładunków pirotechnicznych, paralizator, a także lont pirotechniczny.
Ze względu na stan upojenia alkoholowego zagrażający zdrowiu, a nawet życiu, 35-latek opiekuńczo umieszczony został w izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu złożył wyjaśnienia. Czynności w sprawie trwają.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?