Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowicki szpital tymczasowy w MCK ma działać do końca maja. A co ze szpitalem covidowym w Pyrzowicach?

Katarzyna Kapusta-Gruchlik
Katarzyna Kapusta-Gruchlik
fot. Arkadiusz Gola
Katowice. Do końca maja będzie funkcjonował szpital tymczasowy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Punkt szczepień, który się w nim znajduje, prawdopodobnie zostanie przeniesiony. W gotowości wciąż pozostaje szpital tymczasowy zlokalizowany w jednym z hangarów na lotnisku w Pyrzowicach.

Budowa szpitali tymczasowych w czasie pandemii COVID-19 kosztowała ponad 518 milionów złotych. Chodzi o 19 placówek w całej Polsce. Szpital covidowy, który powstał w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, kosztował 55,5 miliona złotych. Droższy był tylko szpital we Wrocławiu - kosztował 75 milionów zł.

Szpital w MCK w Katowicach zaczął przyjmować pacjentów 1 grudnia 2020 roku. Teraz, gdy sytuacja epidemiczna w Polsce i województwie śląskim zaczyna się normować, nie będzie już potrzebny.

- Umowa na działalność szpitala tymczasowego w Międzynarodowym Centrum Kongresowym została podpisana do końca czerwca. Szpital w MCK, będzie działał do końca maja. - Łóżka covidowe nie znikną - zapewnia Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego. - Łóżka na pierwszym poziomie, czyli te obserwacyjne, zostają we wszystkich szpitalach, w których utworzono oddziały covidowe. Przewidujemy, że jesienią możliwa jest kolejna fala koronawirusa i musimy być na nią przygotowani - tłumaczy Kucharzewska.

Dlatego drugi tymczasowy szpital covidowy w woj. śląskim, szpital tymczasowy w Pyrzowicach, zostaje.

W szpitalu w MCK znajduje się 500 łóżek podpiętych do instalacji tlenowych, w tym 100 łóżek respiratorowych. 12 stycznia 2021 roku uruchomiono tu punkt szczepień, w którym pierwszego dnia zaszczepiono 50 osób. W pierwszej kolejności zostali zaszczepieni w tym punkcie medycy. Co stanie się z tym punktem szczepień, kiedy szpital nie będzie już potrzebny? Zostanie przeniesiony, prawdopodobnie do szpitala MSWiA przy ul. Głowackiego w Katowicach, który nadzoruje pracę szpitala tymczasowego. Jednak decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

Szpital tymczasowy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, jak zapowiadał tuż przed jego otwarciem wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, miał odciążyć system podczas drugiej fali koronawirusa - a jeśli będzie taka potrzeba - przyjmować pacjentów na bieżąco, tak, aby nikt z mieszkańców województwa śląskiego, nie został bez pomocy medycznej.

Z kolei szpital tymczasowy w Pyrzowicach został otwarty 30 listopada 2020 roku, jednak pierwszych pacjentów przyjął dopiero 29 marca 2021 roku, wcześniej miał status "placówki nieaktywnej” - pozostawał w rezerwie i miał być gotowy do uruchomienia, gdy znów wzrośnie liczba zakażeń w województwie. Jego budową zajął się Węglokoks, który jest największym akcjonariuszem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, zarządzającego portem w Pyrzowicach. Szpital mieści się w hangarze na uboczu, ma niezależny dojazd i w żaden sposób nie jest powiązany ze strefą cargo. Pod koniec marca w placówce zbudowanej na lotnisku uruchomiony został pierwszy moduł z 28 łóżkami. Kolejny może pomieścić 50 pacjentów. Od 31 marca było tam gotowych 10 łóżek respiratorowych. Docelowo szpital przygotowano dla 144 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto