Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowicki PKM kupi kilkanaście autobusów zasilanych prądem

Justyna Przybytek
Paweł Cyganek, dyrektor ds. technicznych w PKM Katowice, przy jednym z 20 nowych solarisów, które firma odebrała
Paweł Cyganek, dyrektor ds. technicznych w PKM Katowice, przy jednym z 20 nowych solarisów, które firma odebrała justyna przybytek
Kilkanaście autobusów zasilanych prądem planuje kupić do końca 2018 roku katowicki PKM. Tymczasem przedsiębiorstwo odebrało 20 solarisów.

Katowicki PKM kupi kilkanaście autobusów zasilanych prądem

Katowicki PKM jeszcze przedświętami odebrał 20 nowych autobusów - pięć jednoczłonowych i 15 przegubowych. Wszystkie niskopodłogowe, z klimatyzacją, ale też gniazdami USB, w których podróżni podładują telefony komórkowe. Pojazdy pojawią się m.in. na trasach linii numer 7, 692 i 76. W sumie do 2018 roku PKM planuje kupić 100 nowych autobusów, wśród nich pojawią się pierwsze we flocie przedsiębiorstwa pojazdy elektryczne.

Autobusy, które przed świętami wjechały do zajezdni PKM w Katowicach, zostały wyprodukowane przez poznańską firmę Solaris Bus & Coach. Przegubowe mają 140 miejsc, jednoczłonowe - 90. Wszystkie są niskopodłogowe, klimatyzowane, a co ciekawe także wyposażone w ładowarki USB, wbudowane w poręcze w miejscach ogólnodostępnych (w każdym modelu jest ich kilkanaście). Nowością w taborze PKM jest fakt, że autobusy mają zewnętrzne oświetlenie drzwi.

- To znaczy światło przyotwartych drzwiach pada na chodnik, co zwłaszcza nocą na nieoświetlonych przystankach jest bardzo pomocne - wyjaśnia Paweł Cyganek, dyrektor do spraw technicznych w PKM Katowice. Oprócz tego pojazdy mają monitoring i system nagłaśniający - do zapowiedzi przystanków - wewnątrz i na zewnątrz, lampy tylne led oraz system wykrywania i gaszenia ognia w komorze silnika.

Autobusy są na olej napędowy, ale spełniają europejską normę związaną z ochroną środowiska, tj. EURO 6.

- To oznacza maksymalne możliwe obniżenie emisji zanieczyszczeń - tłumaczy Cyganek. Jak dotąd największy w Katowicach przewoźnik, który na zlecenie KZK GOP obsługuje kilkadziesiąt linii autobusowych w aglomeracji, nie ma na stanie autobusów hybrydowych. I takich w planach wciąż nie ma.

- Ten zakup jest elementem większego projektu, w ramach którego chcemy do 2018 roku kupić 100 autobusów i w ramach tego przedsięwzięcia planujemy zakup również pojazdów całkowicie elektrycznych, chcemy ich kupić od 10 do 15 i przetestować, czy się sprawdzą na naszych trasach - zapowiada dyrektor do spraw technicznych.

Autobusy miałyby być ładowane w zajezdni PKM, ale również w centrach przesiadkowych, których budowę planuje miasto w kilku dzielnicach oraz centrum Katowic.

- Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z miastem. Technologia pozwala, aby przejechać na jednym ładowaniu około 180 kilometrów, ale tendencja jest taka, aby nie iść w stronę jak największej pojemności akumulatorów, a raczej montować na końcowych przystankach szybkie ładowarki, w których wystarczy pięć do dziesięciu minut ładowania i autobus może jechać dalej - mówi Cyganek.

Zasilane na prąd autobusy są w planach, tymczasem w przyszłym roku PKM chce kupić kolejnych 30 pojazdów jednoczłonowych i przegubowych, ale na olej napędowy.

- Dzięki temu do końca przyszłego roku wycofamy z taboru najstarsze jelcze i ikarusy - dodaje Cyganek.

Aktualnie przedsiębiorstwo ma 250 pojazdów w swojej flocie, w tym 15 ikarusów.

- Wszystkie na chodzie, ale wykorzystywane jako awaryjne, gdy nowsze muszą jechać na warsztat - uściśla dyrektor. 90 autobusów w PKM jest już klimatyzowanych.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto