Katowicki Holding Węglowy postawił na transport rzeczny

Katowicki Holding Węglowy chce kupić port na Odrze w Cigacicach (Lubuskie). Cigacice po polskiej stronie Odry i port w Eisenhuttenstadt po stronie niemieckiej byłyby centrami przeładunkowymi dla węgla, który KHW sprzedaje do Niemiec.

Holding eksportuje około 2 milionów ton węgla. Trafia on do niemieckich odbiorców przez port w Szczecinie. Do Szczecina jest transportowany koleją. Holding płaci za przewiezienie każdej tony nawet 12 euro. Transport do portu rzecznego na Odrze byłby tańszy o około 3 euro. Z portu w Cigacicach można wysyłać Odrą przynajmniej pół miliona ton towarów. Z niemieckiego portu Eisenhuttenstadt, oddalonego o niewiele ponad 50 kilometrów, można na barkach rzecznych przetransportować taką samą ilość towaru.

Transport węgla Odrą pozwoli Holdingowi zwiększyć eksport do niemieckich elektrowni, przede wszystkim w rejonie Berlina. Dwie berlińskie elektrownie odbierają paliwo tylko z portów rzecznych. Koncern Vattenfall planuje budowę elektrowni Klingenberg pod Berlinem. Będzie ona spalać 3 miliony ton węgla rocznie. Polskie kopalnie będą mogły tam sprzedać milion ton.

Porty w Polsce i w Niemczech będą ze sobą współpracować. Dzięki temu dostawy opału nie będą przerywane nawet wtedy, gdy zbyt niski poziom wody uniemożliwi żeglugę z Cigacic.

Barki z polskim węglem mogłyby docierać nie tylko do Berlina, ale także do Hamm, Lunen, a nawet do Duesseldorfu. Ponieważ transport będzie tańszy, cena węgla z polskich kopalń będzie niższa.

Wykorzystanie barek do transportu węgla Odrą zakładał miedzy innymi jeden z programów restrukturyzacji górnictwa, opracowany w połowie lat 90. Port w Gliwicach miał być zmodernizowany, a rzeka pogłębiona i uregulowana, tak by barki mogły pływać po całym odcinku Odry należącym do Polski. Takie też były założenia programu rządowego, nazwanego Programem dla Odry 2006. Do tej pory nie został on zrealizowany. •