Katowicka Arka Noego uruchamia nową szkołę w Panewnikach
Dzięki temu absolwenci prowadzonej od sześciu lat specjalnej szkoły podstawowej w Panewnikach będą mogli kontynuować naukę w tym samym miejscu. W galerii zdjęć można zobaczyć pierwotny projekt nowej szkoły. Gdy dojdzie do rozbudowy, to oczywiście będzie całość wyglądać inaczej.
- Cały czas mamy nadzieję na pozytywny finał trwających od kilku lat rozmów z Urzędem Miasta w Katowicach na temat kupna lub dzierżawy gruntu pod rozbudowę szkoły. Dzięki temu miejsce w placówce znalazłoby się dla wszystkich chętnych - mówi Magdalena Skorupa-Grajner, prezes fundacji Arka Noego.
Przypomnijmy, że fundacja Arka Noego od 2014 roku prowadzi Niepubliczną Specjalną Szkołę Podstawową “Arka Noego". Szkoła znajduje się w katowickich Panewnikach przy ul. Gromadzkiej 59. Obecnie w ośmiu klasach uczy się 28 niepełnosprawnych intelektualnie uczniów.
- Nasze uczennice z ósmej klasy niedługo skończą szkołę podstawową. W związku z tym, że chcielibyśmy, aby kontynuowały edukację pod skrzydłami Arki Noego, zdecydowaliśmy się na zarejestrowanie szkoły przysposabiającej do pracy - mówi Magdalena Skorupa-Grajner.
Niepubliczna Specjalna Szkoła Podstawowa „Arka Noego” w Katowicach powstała w 2014 roku z inicjatywy Tymoteusza i Magdaleny Grajner. Placówka jest bezpłatna. Pomysł na powołanie do życia Arki powstał w momencie, kiedy córka pani Magdaleny i jej męża Tymoteusza, która urodziła się z Trisomią 21, czyli zespołem Downa, osiągnęła gotowość szkolną, a rodzice nie znaleźli dla niej odpowiedniej placówki.
- Praktycznie od samego początku myśleliśmy o tym, aby zapewnić uczniom kompleksową opiekę. Naszym marzeniem jest, aby obok szkoły podstawowej i szkoły przysposabiającej do pracy funkcjonowała także szkoła branżowa. Prowadziliśmy już wstępne rozmowy z przedsiębiorcami, którzy mogliby wziąć pod opiekę naszych uczniów, bo obok samej edukacji ważna jest także praktyka. Zapewnienie jej na odpowiednim poziomie to także wyzwanie - zauważa prezes fundacji Arka Noego.
Do tego potrzeba rozbudowy obecnej placówki. Pierwotna koncepcja zakładała powiększenie budynku o szkołę branżową i szkołę przysposobienia do zawodu, przedszkole oraz pełnowymiarową salę gimnastyczną, wkomponowaną w wielką Arkę Noego. Poza tym w rozbudowanym budynku miałoby się znaleźć się miejsce dla świetlicy, sali rehabilitacyjnej, sal terapeutycznych, stołówki, szatni i innych niezbędnych pomieszczeń dla funkcjonowania wszystkich placówek.
W szkole specjalnej przysposabiającej do pracy odbywają się zajęcia edukacyjne (oprócz przysposabiających do pracy także m.in. funkcjonowania osobistego i społecznego, rozwijające komunikowanie się, czy kształtujące kreatywność) oraz zajęcia rewalidacyjne.
- Osoby, które podejmują naukę w szkole przysposabiającej do pracy, nie otrzymają konkretnego fachu, ponieważ z założenia są to osoby, które na co dzień nie funkcjonują samodzielnie. Potrzebują one wsparcia asystenta. To jednak nie przeszkadza im, aby być wsparciem i wykonywać drobne zadania w takich branżach, jak na przykład fryzjerstwo, ogrodnictwo, czy gastronomia. Jaka jest to konkretnie praca, ma mniejsze znaczenie od tego, by zaangażowana osoba czuła się potrzebna. Miała świadomość, że powierzone zostają jej obowiązki, które potrafi wykonywać, a za które na koniec miesiąca jest wynagradzana. Miała poczucie, że zapracowała na to - mówi Magdalena Skorupa-Grejner.
- Dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi mają świadomość swoich ograniczeń, przypadek każdego z nich trzeba rozpatrywać indywidualnie, ale niezależnie od tego każde z nich powinno być nieustannie aktywizowane w granicach swoich możliwości. Jeżeli tak się nie dzieje, straty widać niemal natychmiast - podkreśla prezes fundacji Arka Noego.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?