Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice. Zgromadzenie"Płomień Nadziei" - powstrzymać samobójstwa osób LGBTQA

red.
A. Ławrywianiec / Dziennik Zachodni
W środę, 15 kwietnia, o godz. 19 na Placu Sejmu Śląskiego w Katowicach w trzecią rocznicę śmierci Kennetha Weishuhna odbyło się zgromadzenie, na którym Ostra Zieleń Śląsk z takimi organizacjami jak Tęczówka i Zieloni zapalili Płomień Nadziei dla wszystkich tych, którzy popełnili samobójstwo przez nienawiść społeczeństwa, wynikającą z ich "nieheteronormatywności".

Katowice. Zgromadzenie"Płomień Nadziei" - powstrzymać samobójstwa osób LGBTQA

- Złożymy kwiaty, znicze, tęczowe flagi, odczytamy manifest etc., żeby zwrócić uwagę społeczeństwa na problem odbierania sobie życia przez osoby LGBTQIA, a im samym dać nadzieję na lepsze jutro - wyjaśnia Alicja Dobija.

Treść manifestu:
Piętnaścioro z setek tysięcy. Piętnaścioro znanych z setek tysięcy zapomnianych i przemilczanych. Piętnaścioro z setkami tysięcy i nadal żadnych zmian, perspektyw, nadziei...
Tymczasem, jak napisała Leelah Alcorn, „moja śmierć powinna coś znaczyć”. Śmierć każdej z tych osób powinna coś znaczyć! Dlatego stoimy tutaj przepełnieni i przepełnione żalem oraz
smutkiem, ale również wiarą w lepsze jutro, kiedy to bez strachu i bólu będziemy kroczyć naprzód.
Skończmy z czasami nienawiści. Zostawmy za sobą epokę „jedynej dobrej drogi”. Stwórzmy przestrzeń dla nas wszystkich, a nie tylko dla wybranej grupy. Zacznijmy już dziś! Niech 15 kwietnia będzie początkiem zmian, których nie mógł dostrzec Keeneth Weishuhn.
Dziś właśnie mijają trzy lata od chwili, kiedy popełnił samobójstwo w domowym garażu – miejscu zwykłym, nieprzykuwającym niczyjej uwagi, a jednak będącym świadkiem tak tragicznych zdarzeń, które również w
społeczeństwie są zamazywane, niewidoczne. "Pedał”, „lesba” czy „ciota” są codziennością w polskich szkołach. Nazywanie nas przez duchownych dewiantami to już nic szczególnego. Podobnego traktowania możemy doświadczyć w telewizji, radiu, prasie, internecie – spotykamy się z nim wszędzie! Kto zatem zwróci uwagę na to, że dostajemy trans - czy homofobiczne wiadomości?
Przecież to NORMALNE! Kto oburzy się postawą rodzica, zmuszającego nas do bycia kimś, kim nie chcemy być? Przecież trzeba być NORMALNYM! Kto w końcu zauważy nas płaczących w zaciszu własnego pokoju, w którym jedyną normalną osobą jesteśmy zawsze my sami?
Mamy dość wywierania na nas presji! Mamy dość samobójstw naszych przyjaciółek i przyjaciół! Mamy dość społecznego systemu śmierci! Właśnie dlatego jesteśmy tutaj, czcimy pamięć tych, których już z nami nie ma, tworzymy przestrzeń do życia wszystkim pozostałym i nie poddamy się, dopóki każda osoba, niewpasowująca się w przyjęte w społeczeństwie normy, nie będzie mogła żyć w przyjaznym jej świecie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Katowice. Zgromadzenie"Płomień Nadziei" - powstrzymać samobójstwa osób LGBTQA - Katowice Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto