Zaniedbany przez lata tor saneczkowy został zmodernizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego 2018. Był jednym z wybranych przez mieszkańców Katowic projektów ogólnomiejskich. Głosowało na niego 11.616 osób. W październiku 2020 roku był już gotowy, ale otwarcie toru trzeba jeszcze trochę poczekać, choć 6 stycznia trwała tam zabawa, mimo braku śniegu (pisaliśmy o tym TUTAJ). Inwestycja kosztowała niespełna 520 tys. złotych.
Zobacz ZDJĘCIA z zamkniętego toru saneczkowego w parku Kościuszki w Katowicach w sobotę 9.01.2021 r.
Tor ma długość ponad 350 metrów. Na długości 186 metrów wyłożony jest igielitem, dzięki czemu można na nim zjeżdżać nawet, gdy nie ma śniegu, ale głównie na tzw. jabłuszkach. Nie można jeździć na sankach z metalowymi płozami i na innych urządzeniach z metalowymi elementami. Naśnieżenie armatką śnieżną jest możliwe, gdy temperatura spada poniżej zera. Wzdłuż toru zamontowano siatkę zabezpieczającą.
Na szczyt toru prowadzą teraz schody z drewnianymi poręczami. Całe wzniesienie u stóp zabytkowego kościoła świętego Michała ma też służyć saneczkarzom.
Choć dzieci mają ferie i tor saneczkowy to jedna z nielicznych zimowych atrakcji w mieście, na razie jest zamknięty z powodu zagrożenia epidemicznego. Zakaz dotyczy też górki, obok toru.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
