W mieście trwa Street Art Festival, a w jego ramach odbywają się koncerty i debaty, powstają artystyczne instalacje, ale przede wszystkim wielkoformatowe malowidła, które tworzą artyści z Belgii, Włoch, Francji, Hiszpanii, a także nasi śląscy streetartowcy. Murale powstaną na ulicy Tylnej Mariackiej, pod wiaduktem na ulicy Mikołowskiej., przy ul. Sobieskiego, Mikusińskiego w Dębie, Gliwickiej 58 w Załężu, Markiefki w Bogucicach i Monte Casino w Zawodziu.
Pierwszy gotowy był ten w Bogucicach. Na ścianie kamienicy mrówkę w pancerzu z napisem "police", namalował Ludo, artysta z Francji, który w swoich pracach przedstawia relacje między przyrodą a technologią.
Mural pod siecią rusztowań można już oglądać w Załężu. Na sporej wielkości ścianie jest zwielokrotniona postać kobiety z karabinem w ręku. Tu tworzy Hyuro, argentyńska artystka, której swoje malowidła wykonuje zawsze jedynie w czerni i bieli. Te kolory najlepiej bowiem pasują do tematyki jej prac: tożsamości, wolności, smutku i lęku.
Podcienia wiaduktu przy ulicy Mikołowskiej opanowali z kolei artyści ze Śląska i nie tylko. Po jednej stronie ulicy pracowali pochodzący z naszego regionu Mona Tusz, Magda Drobczyk i Raspazjan. Malowidło po drugiej stronie, to Śląski Mural, czyli inicjatywa lokalnych artystów, którzy w latach 90-tych byli prekursorami graffiti na Górnym Śląsku. Do wspólnego tworzenia zostali zaproszeni także goście z całej Polski.
Dzieje się natomiast na ulicy Tylnej Mariackiej. Pod jedną z kamienic stoją rusztowania, pod drugą podnośnik. Na Tylnej malować będą Włosi - Tellas i Moneyless oraz pochodzący z Belgii - Roa.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?