Katowice. Przedpremiera książki Waldemara Cichonia „Witajcie w Wynalazkowie". Spotkanie autorskie na Targach Książki

Przed sceną główną zebrało się kilkadziesiąt osób, głównie dzieci i młodzież, którym Waldemar Cichoń znany jest jako autor serii książek o przygodach kota Cukierka. „Witajcie w Wynalazkowie" to nowa pozycja w autorskim dorobku tyskiego pisarza. Książka opowiada o przygodach Tosi i Tośka, nastoletniego rodzeństwa jadącego na wakacje do wuja Inwentoriusza w Wynalazkowie - mieście, którego wszyscy mieszkańcy są wynalazcami.

Pozycja dedykowana jest pamięci Stanisława Lema, w 101 rocznicę urodzin cenionego na całym świecie polskiego pisarza, filozofa i futurysty. Jak zdradził podczas spotkania Waldemar Cichoń, twórczość Lema zajmuje ważne miejsce w jego życiu od najmłodszych lat, podobnie jak dzieła Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i Josepha Conrada.

Niemal godzinna rozmowa Waldemara Cichonia i Jolanty Pierończyk dała uczestnikom wgląd nie tylko w treść najnowszej książki, ale również sposób pracy i myślenia pisarza.

- Nie wierzę w żadną wenę, natchnienie, ani tego typu „wynalazki". To jest praca, siada się o konkretnej godzinie, ma się konkretną liczbę znaków do napisania i nieważne czy jest piękna pogoda albo w telewizji jest ciekawy film - to po prostu trzeba zrobić - mówił Waldemar Cichoń.

W trakcie rozmowy z Jolantą Pierończyk Waldemar Cichoń wyrażał tęsknotę m.in. za pewnymi formami kultury i zwrotami grzecznościowymi, szacunkiem wobec dorosłych i nieco młodszych. Spotkanie było pełne wspomnień z dzieciństwa autora, który opowiedział o swoim domu rodzinnym, o tym, że zawsze bardzo lubił czytać, jakakolwiek pozycja "wpadła mu w ręce", a mama musiała "wyganiać go na podwórko". Jak zdradził Waldemar Cichoń zawsze marzył o podróżowaniu i pisaniu, a dziś może się w tym realizować.

Jolanta Pierończyk zapytała także swojego gościa o dalsze plany pisarskie.

- W planach mam napisanie książki o kuchni śląskiej, ale nie kolejnej książki z przepisami, tylko takiej która pokaże skąd się pewne potrawy wzięły, pokaże pewną historię - odpowiedział Waldemar Cichoń.

Waldemar Cichoń zdradził też, że zamierza powrócić do tak lubianych przez dzieci przygód kota Cukierka, choć podzielił się z uczestnikami spotkania obawą, co do możliwości „zmęczenia czytelników" kolejną książką o tak sławnym już bohaterze. Jak zapewnił, inspiracji i pomysłów mu nie brakuje, ale z racji obowiązków wydawniczych problemem w realizacji wszystkich autorskich planów jest czas.

Na spotkaniu obecny był autor ilustracji do książki Cichonia - Paweł Widera, którego prace prezentowane są na wystawach w Polsce i zagranicą. Paweł Widera podzielił się z uczestnikami kilkoma zdaniami na temat sposobu tworzenia swoich prac i kulisami pracy ilustratora. Razem z Waldemarem Cichoniem nie odmówili chętnym uczestnikom autografu i chwili rozmowy.