Katowice. Prezentacja symulatora starości w Górnośląskim Centrum Medycznym ŚUM. Sprzęt pozwoli studentom poznać problemy seniorów

Dziś, po godzinie 11:30, w Górnośląskim Centrum Medycznym im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Ziołowej w Katowicach-Ochojcu odbyła się prezentacja symulatora starości. Sprzęt zakupiono w ramach dotacji z Urzędu Miasta Katowice, jaką otrzymał w tym roku działający przy ŚUM Uniwersytet Trzeciego Wieku. Z puli 60 000 złotych za kwotę 7257 złotych zakupiono symulator, który będzie teraz wykorzystywany na zajęciach z pielęgniarstwa geriatrycznego na kierunku pielęgniarskim prowadzonym na Wydziale Nauk o Zdrowiu ŚUM w Katowicach oraz innych kierunkach medycznych podczas zajęć fakultatywnych, m.in. na fizjoterapii. Sprzęt będzie również wykorzystywany na warsztatach dla seniorów w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Symulator starości pozwoli przyszłym adeptom pielęgniarstwa oraz innych kierunków medycznych wczuć się w sytuację osób w podeszłym wieku, poznać problemy zdrowotne, w tym ograniczenia ruchomości i widzenia, z jakimi każdego dnia mierzą się seniorzy. Jak podkreślali podczas dzisiejszej prezentacji pracownicy oraz studenci ŚUM, jedną z najważniejszych kwestii w kontaktach ze starszymi pacjentami jest bowiem empatia, dlatego tak ważne jest uwrażliwienie na nią osób, które zawodowo będą zajmować się zdrowiem osób starszych.

- Urządzenie pozwala odzwierciedlić takie problemy, jakie spotykamy w fizjologicznym procesie starzenia się u osoby w podeszłym wieku. Pozwala zrozumieć, ale także doświadczyć problemów pacjenta w najprostszych czynnościach życia codziennego. Często nie zdajemy sobie sprawy, że te ograniczenia są bardzo znaczne, dlatego zastosowanie tego symulatora jest bardzo potrzebne. Zwłaszcza jeżeli zrobimy to dwustopniowo, to znaczy w pierwszym etapie tą samą czynność wykonujemy bez założenia symulatora, natomiast drugi etap to już założenie symulatora i wykonanie tej czynności. Takie powtórzenie pokazuje nam wszelkie ograniczenia, jakie mogą wystąpić u seniorów - mówiła podczas prezentacji dr hab. prof. ŚUM Agnieszka Młynarska, kierownik Katedry Pielęgniarstwa Wydziału Nauk o Zdrowiu ŚUM w Katowicach.

- Trudno określić, dlatego że to zależy od pacjenta i jego trybu życia. Na starość pracujemy od najmłodszych lat. Jeżeli aktywność fizyczna była przewidziana, przemyślana to symulator pokazuje wiek około 80 lat, natomiast jeśli ta aktywność była taka, powiedzmy sobie umiarkowana, bez wysiłku fizycznego, to symulator przedstawia sytuację pacjenta w wieku 70 lat, a może nawet wcześniej - mówiła Joanna Świerczek, asystent dydaktyczny w Zakładzie Gerontologii i Pielęgniarstwa Geriatrycznego ŚUM.

Symulator starości to wieloczęściowy kostium ważący kilkadziesiąt kilogramów, który wywołuje odczucie nagłego przypływu lat. Kamizelka dociąża ciało powodując odczucie wady kręgosłupa, z kolei ograniczniki zakresu ruchomości i te zakładane na kończyny powodują zmniejszoną ruchowość. Po założeniu rękawic pogorszeniu ulega czucie w dłoniach i precyzja ruchów, co uniemożliwia wykonywanie złożonych czynności. Okulary i gogle imitują zaćmę i jaskrę, a nauszniki ograniczają słyszenie - skutecznie uświadamiając, że do osób starszych należy mówić wolniej i wyższym głosem. Dodatkowo w skład kompletu symulatora starości wchodzą balonik i kula.

Podczas dzisiejszej prezentacji cały symulator założyła na siebie jedna ze studentek pielęgniarstwa, która w kostiumie dzielnie przemierzyła kilkadziesiąt kroków, w tym schodząc ze schodów i wchodząc na nie z powrotem. Jak relacjonowała studentka, symulator starości naprawdę pozwala doświadczyć procesu starzenia na własnej skórze:

- Wzrok się wyraźnie pogorszył. Czuję duże obciążenie w klatce piersiowej. Kręgosłup zaczął mnie bardzo boleć.