Trzykrotnie policjanci przyjmowali zgłoszenie o kradzieży, do których dochodziło w mieszkaniu przy ulicy Książęcej. Łupem tajemniczego złodzieja był sprzęt komputerowy i telewizyjny. Wszystko o łącznej wartości prawie 10 tys. zł.
Okazało się, że za kradzieżami stoi 21-latek - narzeczony córki właścicieli mieszkania. Uważany za porządnego faceta stał poza wszelkimi podejrzeniami. Wiedział, kiedy w mieszkaniu nie będzie żadnego z domowników. Właśnie wtedy zjawiał się i kradł.
Za pierwszym razem ukradł laptopa, za drugi telewizor i komputer, za trzecim kolejnego laptopa. Młodzieniec został zatrzymany, a razem z nim jego dwaj paserzy - koledzy w wieku 18 i 21 lat. Cała trójka usłyszała już zarzuty.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?