Katowice. Pasterka w Panewnikach odbyła się dwa razy. Bazylika franciszkańska wprowadziła obostrzenia

Biskup pomocniczy Grzegorz Olszowski przewodniczył pasterce w bazylice pw. św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach - Panewnikach.

W tym roku w bazylice franciszkanów w Panewnikach odbyły się aż dwie pasterki.

Na godz. 22.00 franciszkanie zaprossili zwłaszcza rodziców z dziećmi i osoby starsze. A tradycyjnie o północy rozpoczęła się pasterka dla wszystkich wiernych. Przed drugą pasterką w Bazylice wystąpił chór bazylikowy z programem kolędowym.

Franciszkanie wprowadzili obostrzenia. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce regulacjami, w kościele obowiązuje limit 30 proc. obłożenia. Do limitu 30 proc. nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 pod warunkiem okazania (posiadania) przez te osoby: unijnego cyfrowego zaświadczenia COVID lub zaświadczenia o szczepieniu, wyniku testu i wyzdrowieniu.

W sytuacji, gdy dana świątynia zapełniła już limit dostępnych miejsc, kolejne osoby mogą być wpuszczane pod warunkiem posiadania wyżej wymienionych dokumentów. W przypadku braku takich dokumentów, można zostać niewpuszczonym.

- Msza święta o północy, zwana w Polsce pasterką, została wprowadzona w Kościele w drugiej połowie V wieku. Wiązało się to naśladowaniem liturgii jerozolimskiej, w której sprawowano taką mszę w jednej z grot w Betlejem dla uczczenia narodzin Bożego Syna Jezusa Chrystusa, Mesjasza, Zbawiciela - przypomniało Biuro Prasowe Archidiecezji Katowickiej.

Rzecznik archidiecezji ks. Tomasz Wojtal przypomniał, że najstarszy dokument, mówiący o początkach świętowania pamiątki Narodzenia Pańskiego, zwanej potocznie Bożym Narodzeniem, pochodzi z połowy IV stulecia.

- 25 grudnia nie jest rocznicą narodzin Jezusa, ponieważ nie znamy dokładnej daty tego wydarzenia. Powszechnie uważa się, że chrześcijanie wybrali ten dzień z uwagi na obchodzone w nim rzymskie święto „Niezwyciężonego słońca”, przywołując jeden z określających Chrystusa biblijnych tytułów „Słońca Sprawiedliwości” - podkreślił ks. Tomasz Wojtal.