Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice: Otwarcie nowego oddziału Centrum Analiz Danych

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Podczas konferencji „Dane podstawą funkcjonowania i rozwoju rynku finansowego” rozmawiano m.in. o ładzie danych, organizacji, wykorzystywaniu i używaniu danych przechowywanych przez instytucje państwowe.
Podczas konferencji „Dane podstawą funkcjonowania i rozwoju rynku finansowego” rozmawiano m.in. o ładzie danych, organizacji, wykorzystywaniu i używaniu danych przechowywanych przez instytucje państwowe. Magdalena Grabowska
Jaka przyszłość czeka nasze dane? Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wraz z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach dał okazję do odpowiedzenia na to pytanie podczas konferencji „Dane podstawą funkcjonowania i rozwoju rynku finansowego” w Centrum Nowoczesnych Technologii Informatycznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

Podczas konferencji „Dane podstawą funkcjonowania i rozwoju rynku finansowego” rozmawiano m.in. o ładzie danych, organizacji, wykorzystywaniu i używaniu danych przechowywanych przez instytucje państwowe. Zwrócono również uwagę na przetwarzanie i analizę danych w kontekście zmian technologicznych, w tym odnośnie zastosowania komputerów kwantowych, sztucznej inteligencji, chmury obliczeniowej, Blockchain.

Inwestycja w naukę daje zyski

Według raportu "Nauka i szkolnictwo wyższe a PKB", który został przygotowany przez pięć polskich uczelni ekonomicznych w Polsce, zdobywanie nowej wiedzy jest podstawą generowania innowacji prowadzących do postępu technologicznego, następnie wzrostu gospodarczego.

- Zrobiliśmy jeden bardzo ważny krok - mówi prof. Celiny Olszak, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. - Wspólnie opracowaliśmy raport, który uważam, pokazuje w jakim miejscu jest w tej chwili nauka i szkolnictwo wyższe w Polsce. Tak naprawdę nie doceniamy potencjału tego sektora. Najważniejszy wniosek, który płynie z tego raportu - inwestycja w naukę i szkolnictwo wyższe się po prostu się opłaca. Jedna zainwestowana złotówka na szeroko rozwinięte badania przynosi stopę zwrotu pomiędzy 8 a 13 zł w PKB. Także warto inwestować w naukę i i chyba nie mamy dzisiaj innego pomysłu, jak zmieniać polską gospodarkę. Dotychczasowe czynniki, na których opierał się rozwój gospodarki, po prostu się wyczerpały. Dzisiaj technologie, o których tutaj mówiliśmy nauka, badania to są te czynniki, które pchają nas do przodu - wyjaśnia.

Jak wskazuje, efektywność inwestowania w naukę jest zależna od poziomu rozwoju gospodarczego w kraju. Według analizy raportu, wiele wskazuje na to, że na niskich poziomach rozwoju gospodarczego inwestowanie w naukę nie daje pożądanych efektów. Efekty pojawiają się dopiero wtedy, gdy mowa o krajach na śrdenio-wysokim i wysokim poziomie rozwoju gospodarczego.

- Uważam, że teraz trzeba konsekwentnie z wielką determinacją próbować wdrażać pewne procedury, strategie, które będą prowadziły nas do celu. Tu oczywiście potrzebne jest też łączenie się w to wszystko władz miasta oraz regionów, polityków i decydentów. Samo środowisko akademickie tej ogromnej transformacji nie podoła - dodaje, zaznaczając, że dopiero od średnich nakładów efektywność zaczyna wzrastać. Według raportu, efekty działalności naukowej są silnie zależne od finansowania nauki.

- Mówimy o rozwoju społeczno-gospodarczym. Mając na uwadze zrównoważony rozwój. Z jednej strony oczywiście biznes, ale dzisiaj to już nie jest ten biznes sprzed nie 10 i 20 lat, który myślał tylko o o o zysku. Dzisiaj ten zysk pokazuje się właśnie poprzez. dziele się nim z mieszkańcami, obywatelami, to jest zrównoważony, ekologiczny rozwój. Myślę, że dzisiaj nie ma innej drogi - wyjaśnia.

Jakie wyzwania stoją przed uczelniami?

Przed uczelniami wyższymi wiele wyzwań.

- Automatyzacja, sztuczna inteligencja, jako zbiór danych. Trzeba je umieć zebrać i dokonywać selekcji - wskazuje prof. dr hab. inż. Teofil Jesionowski, rektor Politechniki Poznańskiej. - Jak się posługiwać integracją danych- ten element, który jest kluczowy to bezpieczeństwo. Pandemia, wojna na na Ukrainie... Czy strefa euro jest dla nas jest bezpieczna czy nie? Zadałbym pytanie czy myślimy o cyberbezpieczeństwie jako o systemie krajowym, który powinien być bezpieczny i czy będzie w tym zakresie ewolucja czy rewolucja - wskazał.

Zwrócił także uwagę, że wiele osób jest wykluczonych z korzystania nowych rozwiązań technologicznych na różnych obszarach życia.

- Wiemy, że nie może być wykluczenia. Większość w tym systemie jest wykluczona. Uniwersytety muszą skupić się na osobach wiekowych. Musimy bardzo duży siły włożyć w studentów, żeby pomagali osobom, które są wykluczone - powiedział, dodając, że kapitał ludzki i wykształceni studenci pełnią ogromną rolę w rozwoju gospodarczym.

- Możemy oferować staże, kursy, wspólne projekty dla rozwoju bezpieczeństwa. Mamy Klaster Technologii Naukowych, Centrum Analiz Danych Nadzorczych i nowo utworzone Centrum Technologii Informatycznych, które jest tutaj realizowane (w Uniwersytecie Ekonomicznym - przyp. red). Co najbardziej jest dla mnie istotne to niezależność. Możemy dzisiaj konkurować kapitałem ludzkim. Mamy bardzo zdolna młodzież - dodał.

Otwarcie oddziału Centrum Analiz Danych Nadzorczych

Tego samego zdania jest Komisja Nadzoru Finansowego, która podczas konferencji oficjalnie otworzyła oddział Centrum Analiz Danych Nadzorczych. Katowickie centrum kompetencyjne będzie miejscem rozwoju analityki danych, wspierającej nadzór nad rynkiem finansowym w Polsce. Jak wskazuje UKNF, poszerzający się nadzór nad sektorem finansowym wymaga gromadzenia stale rosnącej ilości danych, co wiąże się z koniecznością korzystania z nowoczesnych narzędzi, a także wykwalifikowanej kadry.

- To jest przede wszystkim projekt oparty na kapitale ludzkim. Kierujemy się taką zasadą, że stawiamy przede wszystkim na jakość, nie na ilość - wskazuje Jacek Jastrzębski, przewodniczący komisji Urzędu Nadzoru Finansowego. - Podchodzimy do tego u ujęciu sieciowym. Uważamy, że kluczowe jest budowanie relacji partnerskich z wiodącymi ośrodkami akademickimi w Polsce. Tych relacji mamy już co najmniej klika, jeśli nie więcej. Katowice są dla nas ośrodkiem kluczowym ze względu na potencjał, który drzemie w śląskich uczelniach - wskazuje, przypominając, że Katowice zostały uznane Europejskim Miastem Nauki 2024.

- Są wiodącym, istotnym ośrodkiem badawczym, jeśli chodzi o analizę danych oraz są w awangardzie różnego rodzaju programów studiów czy ścieżek dydaktycznych, przedmiotów, które są specjalnie sprofilowane pod kątem kształcenia osób, zainteresowanych analizą danych. Współpraca z uczelniami śląskimi ma dla nas znaczenie bardzo istotne. Natomiast budujemy "architekturę otwartą". Jesteśmy otwarci na wszystkie uczelnie, które są w stanie w tym zakresie prowadzić badania. Przykładem może być chociażby Politechnika Poznańska, czy Uniwersytet Poznański - dodaje.

Centrum Analiz Danych Nadzorczych będzie skierowane głownie do "uczestników rynku finansowego".

- Uważamy, że ich ochrona oraz zapewnienie im bezpieczeństwa wraz z proaktywną identyfikacją trendów, które za jaki czas mogą powodować dla nich zagrożenie wymaga rozwoju nowej technologii opartej o analitykę danych – stwierdził, wskazując, że CAD ma spowodować, że nadzór finansowy będzie potrafił reagować zanim pewne trendy będą pociągały za sobą negatywne konsekwencje. - Chcemy być proaktywni, to jest hasło podstawowe naszej strategii, chcemy być forward looking i chcemy móc działać będąc mądrymi przed szkodą, a nie po szkodzie. Zakłada to w dużym stopniu prace na dużych agregatach danych i ich wykorzystanie do identyfikacji potencjalnych trendów niewidocznych okiem nieuzbrojonym. Okiem uzbrojonym w odpowiednie oprzyrządowanie analityczne pewne trendy stają się widoczne i mogą być antycypowane - wyjaśnia.

Rozwój analityki danych reaguje na trendy również unijnie. Aktualnie toczą się prace nad regulacjami FIDA - financial data access, których zadaniem regulacja dostępu do danych posiadanych przez instytucje finansowe.

- To pokazuje, w jak wielkim stopniu my, jako nadzór, będziemy musieli uzupełnić nasz tradycyjny mandat stabilnościowy, ostrożnościowy o kompetencje polegające na tym, że staniemy się de facto nadzorem nad technologią - wskazuje, dodając, że placówka będzie zajmowała się również nadzorem nad danymi. - Nastąpi to jak zostanie zaimplementowany pakiet FIDA. A jeżeli mamy stać się nadzorem nad danymi, to musimy mieć na najwyższym poziomie opracowane zarządzanie danymi we własnej organizacji. Wychodzę z założenia, co mi przyświeca od początku, że jeżeli coś nadzorujemy i czegoś wymagamy od podmiotów nadzorowanych, to sami musimy mieć wiodące kompetencje, aby być wiarygodnym partnerem do dyskusji - wyjaśnia.

CAD ma w pełni korzystać z tzw. nadzoru zintegrowanego.

- Jesteśmy nadzorem, który obejmuje rynek bankowy, kapitałowy, ubezpieczeniowy, ale to obejmuje coraz szerszy zakres, również obszary technologiczne. Będziemy de facto nadzorem nad technologią w przyszłości, co powoduje, że potencjalne synergie są bardzo duże, ale żeby te synergie związane z tak szerokim zakresem nadzoru w pełni wykorzystać, musimy mieć zoptymalizowany sposób zarządzania wiedzą i informacjami w organizacji - stwierdził.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto