- Szkoły i uczelnie poza tym, że swoją ofertę prezentują w katalogach, pokazują też swoje prace - mówi Mateusz Matysiewicz z katowickiej fundacji Viribus Unitis, organizatora targów. - Są roboty, które układają kostki Rubika, kosmetyczki wykonują makijaże, studenci gastronomii przygotowują potrawy, można też pograć w gry komputerowe. Jest dużo zabawy, bo o to chodzi w nauce. Nie można jej traktować wyłącznie na poważnie - dodaje.
Maciej Mantkiewicz, maturzysta z LO im. Emilii Plater w Sosnowcu, miał nieco pecha. Chciał dowiedzieć się czegoś więcej o kierunku, jaki zamierza studiować od października. To projektowanie rozrywki interaktywnej oraz lokalizacja gier i oprogramowania.
- Zamiast odpowiedzi dostałem do ręki jedynie ulotki, po więcej informacji zostałem skierowany na stronę interentową - mówi tegoroczny maturzysta.
- Ulotki też rozdajemy, ale dużo bardziej przyciąga do nas francuska zupa cebulowa na białym winie, ze świeżym tymiankiem i serem gruyere - śmieje się Adrian Matoła, student pierwszego roku gastronomii na Śląskiej Wyższej Szkole Medycznej w Katowicach.
Wydarzenie edukacyjne do Spodka przyciągnęło nie tylko licealistów z naszego regionu. O kierunek transport kolejowy, jaki od tego roku akademickiego oferuje Politechnika Śląska w Gliwicach pytali młodzi ludzie, którzy przyjechali aż z Torunia. - Młodzież widzi, że w branży kolejowej jest luka pokoleniowa. Zdają sobie sprawę, że dla nich jest to szansa na pewną i dobrą pracę - mówi Joanna Michalska -Ćwięk z Politechniki Śląskiej.
Targi to nie tylko spotkania z wystawcami, to też warsztaty, pokazy oraz imprezy towarzyszące - V Salon Edukacyjny oraz IX Salon Funduszy Europejskich. Wstęp jest bezpłatny, wystawcy czekają do godz. 15.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?