Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice nie są zainteresowane ofertą Centrozapu? Co dalej z GieKSą?

R. MUS
Arkadiusz Ławrywianiec
Miasto Katowice nie jest zainteresowane ofertą wykupu akcji złożoną przez Centrozap. Pismo o takiej treści dotarło już do Centrozapu i wywołało natychmiastową reakcję.

- Prezydent Piotr Uszok chce mieć większość w Radzie Nadzorczej, ale jest to możliwe do osiągnięcia tylko na drodze kapitałowej - mówi Jarosław Latacz, rzecznik Centrozapu. - Jeśli na najbliższym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy miasto nie przyjmie naszej oferty, wówczas prezes Ireneusz Król złoży wniosek o zakończenie działalności spółki, a co za tym idzie, klub zostanie wycofany z rozgrywek I ligi.

Rzecznik Centrozapu zaznacza, że zarząd klubu (warto pamiętać, że prezes Jacek Krysiak jest nominowany właśnie z tej firmy - przyp. red.) nie spełnił na razie żądań Króla dotyczących ukarania zakazami klubowymi kibiców biorących udział w akcjach wymierzonych w Centrozap.

- To oznacza, że firma nie będzie przekazywała na klub żadnych środków finansowych - kontynuuje Latacz. - Tymczasem bieżące funkcjonowanie klubu jest zapewnione tylko do meczu z Kolejarzem Stróże, czyli do 7 kwietnia. Do tego dnia potrzeba zgromadzić także 450.000 zł na zaległe wypłaty dla pracowników, trenerów i piłkarzy. W tej sytuacji to już sprawa pozostałych akcjonariuszy klubu, w tym stowarzyszenia kibiców, które tak podkreśla swoje zaangażowanie i chęć przejęcia GieKSy.

Informacje z miasta wskazują na to, że szantaż Centrozapu nie odniesie skutku. - Właściwie nie mamy już złudzeń. Tak długo bawiono się zapałkami, aż zrobił się pożar, w którym GKS spłonie - obrazowo i pesymistycznie stwierdził jeden z pracowników klubu.

Wczoraj na Bukowej odbyło się spotkanie z byłym kierownikiem bezpieczeństwa Witoldem Frycem i przedstawicielami agencji ochrony.

Śląskie na sportowo na Facebooku. Koniecznie dołącz do nas i bądź na bieżąco z tym co dzieje się w regionalnym sporcie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto