Katowice: Najpierw usuną wszystkie drzewa z rynku i 3 Maja. Potem posadzą nowe, bardziej odporne. Koszt operacji to ćwierć miliona

Lada moment w centrum Katowic rozpoczną się prace związane z rewitalizacją zieleni. Chodzi o wymianę drzew i krzewów z ulicy 3 Maja i placu Kwiatowego. Powód? Na 3 Maja klony jesionolistne wyrastają z donic, natomiast surmie na placu Kwiatowym chorują i wyglądają coraz gorzej, a część trzeba było już wyciąć.

Przetarg na realizację zadania wygrała firma Botika z Katowic. Pierwsze prace zacznie jeszcze w tym tygodniu, zaś efekty tych działań – jak obiecują katowiccy urzędnicy – będziemy podziwiać z końcem kwietnia. Koszt całej operacji to około 250 tys. zł.

- Bardzo się cieszę, że na Placu Kwiatowym oraz ulicy 3-go Maja pojawią się nowe drzewa i krzewy. Chcemy, aby zieleni w Katowicach było jak najwięcej, szczególnie w miejscach tak ważnych, jak ścisłe centrum miasta. Rewitalizacja zieleni na tym obszarze to kolejny krok w tym kierunku – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

W pierwszej kolejności z 3 Maja i placu Kwiatowego zostaną usunięte klony i surmie. - Wszystkie drzewa oraz krzewy powędrują na kurację szklarniową do Działu Produkcji Roślinnej Zakładu Zieleni Miejskiej w Janowie. Na wiosnę zostaną posadzone w terenie – zapewniają urzędnicy.

W miejsce surmii na rynku posadzonych zostanie 16 wiśni pikowanych oraz 15 klonów czerwonych. Z kolei na 3-go Maja pojawi się 28 klonów polnych, których uzupełnieniem będą krzewy jałowca płożącego, cisu pośredniego, róże oraz pnącza bluszczu pospolitego.

Nowa zieleń w centrum Katowic:

• Na placu Kwiatowym zostanie posadzonych 16 wiśni pikowanych „Kazan" oraz 15 klonów czerwonych „Redpointe”
• Na ul. 3 Maja pojawi się 28 klonów polnych „Elsrijk”, których uzupełnieniem będą krzewy jałowca płożącego „Blue Forest”, cisu pośredniego „Hicksii”, róże „Heidetarum” oraz pnącza bluszczu pospolitego „Thorndale”.

Nowe drzewa mają być bardziej odporne niż poprzednie. - Nową zieleń będzie cechować odpowiednia żywotność oraz optymalne tempo wzrostu. Ponadto wymieniona będzie przystosowana do naszego klimatu i warunków, jakie panują w ścisłym centrum miasta - zapewniają przedstawiciele Urzędu Miasta.

Dodajmy, że o wymianie drzew na placu Kwiatowym mowa już od kilku lat. Surmie posadzono tu zaraz po przebudowie tej przestrzeni w 2014 roku. To gatunek orientalny, ale dość popularny w Polsce, sprowadzany już w latach 20-tych ubiegłego wieku. Te same drzewa znajdziemy zresztą w okolicach archikatedry Chrystusa Króla. Niestety te na rynku nie przyjęły się. Drzewa zaczęły chorować i obumierać. Kilka trzeba było już stąd usunąć, a te które zostały, nie wyglądają najlepiej.

Jak tłumaczyli pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej winne są szkodniki, ale też upały, które na rynku, pokrytym granitowymi płytami są szczególnie dotkliwe. Nie pomogło ani dodatkowe nawadnianie, ani opryski.