– Tematy z języka polskiego były dość proste – mówi Mateusz Winnicki z VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Katowicach. – Szczególnie pierwszy, czyli omówienie funkcji prawej i lewej strony w "Dziadach" w scenie z Nowosilcowem. Nie czytałem żadnych streszczeń, lektur w trakcie nauki też niewiele, ale sadzę, że dobrze zinterpretowałem i zanalizowałem temat – opowiada. – Mnie też wydał się ten temat prostszy, zobaczymy czy dobrze wybrałem – zaznacza jego kolega z klasy, Kamil Alrajhi. – Tak naprawdę to potrzeba mi tylko tych 30 procent, żeby zdać – dodaje. Oboje są ścisłowcami, więc nad polskim nie siedzieli długo. Wyszli z sali, jako jedni z pierwszych. Bardziej obawiają się matematyki, bo to właśnie z nią wiążą swoją przyszłość – Tutaj trzeba było pracować systematycznie przez wszystkie lata nauki – wyjaśniają oboje. Ale musi być dobrze.Trzymamy kciuki!
W weekend maturzyści nieco odetchną, by od poniedziałku mierzyć się z pozostałymi przedmiotami. Egzaminy potrwają do 25 maja.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?