Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice: dworzec od strony placu OMP prawdopodobnie znów będzie ruiną. Hala zostanie bez kas

Justyna Przybytek
Katowicki dworzec od strony placu OMP
Katowicki dworzec od strony placu OMP A. Ławrywianiec
Część katowickiego dworca, ta od strony pl. Oddziałów Młodzieży Powstańczej znów, tak jak przed przebudową dworca, idzie w odstawkę. Niebawem opustoszeje?

Jeszcze tylko przez trzy miesiące (maksymalnie) Intercity będzie prowadziło kasy biletowe w pawilonie dworca od strony placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej. Po tym czasie wszystkie kasy spółki będą znajdowały się w nowej hali katowickiego dworca od strony pl. Szewczyka.

Co stanie się z pawilonem dworcowym? Wiele wskazuje na to, że opustoszeje tak, jak to było przed przebudową dworca. Pamiętacie? Budynek został odnowiony w 2010 roku, by na czas przebudowy pełnił funkcję dworca tymczasowego. Wyremontowano puste kasy, otwarto kiosk i stoisko z kawą. I tak pawilon przez ostatnie dwa lata był pełen podróżnych.

Dworzec Katowice: zobaczy jak wyglądał pawilon przed 40 laty

Niebawem może opustoszeć. Intercity, jedyny przewoźnik prowadzący tu kasy, już zamknął trzy okienka. Zlikwidował także kasy w kontenerach na pl. OMP (niebawem kontenery będą likwidowały Koleje Śląskie).

- Te dwa okienka w pawilonie będziemy jeszcze przez jakiś czas prowadzić, potem zostaną przeniesione do nowej hali, gdzie w centrum obsługi klienta mamy jeszcze dwa wolne miejsca - zapowiada Beata Czemerajda z biura prasowego IC.

Gdy to się stanie, w pawilonie zostaną tylko kawiarenka i kiosk. Czy przetrwają? Nie wiadomo, bo jeśli nie po bilety, to pasażerowie raczej nie będą mieli tu po co przychodzić. Tak było przed przebudową dworca w Katowicach: pawilon był tylko przechodni, przez niego od strony placu Andrzeja szliśmy do przejść podziemnych, na perony,albo ewentualnie do hali na pl. Szewczyka.

Co ciekawe, kilka lat temu były plany, aby katowicki dworzec także od strony placu OMP wyremontować. - Jednocześnie z halą na pl. Szewczyka - wspominał na otwarciu dworca Nicolas Roque z Sud Architectes, pracowni projektującej dworzec i Galerię Katowicką. Z planów nic nie wyszło, a dziś PKP nie tłumaczy, dlaczego. Każe się cieszyć nowym dworcem.

I fakt, pasażerowie się cieszą. Hala jest czysta i przestronna. Od otwarcia dworca, 29 października, pełna podróżnych i nie tylko, bo można tu także przyjść na kawę albo do cukierni. Ale czynne kasy przy każdym wejściu do dworca to była wygoda i oszczędność czasu. Tymczasem nie ma ich już również od strony ul. Konopnickiej.

Wygląda więc na to, że bilety na pociągi IC i KŚ kupimy niedługo tylko w nowej hali dworca. Problem w tym, że żadne z okienek nie jest czynne całą dobę, bo i hala jest zamykana między północą a 1.30 - to przerwa technologiczna. Wówczas rolę pawilonu nocnego przejmuje budynek od strony pl. OMP i tu bilety można kupić także nocą. Na razie. Co po zamknięciu ostatnich dwóch kas?

- Dostępne na dworcu są biletomaty IC - radzi Beata Czemerajda z IC.

Także w biletomatach kupimy nocą bilety na pociągi Kolei Śląskich. Spółka ma w nowej hali cztery kasy, najdłużej czynna jest do 21.30. Bez zmian pozostaje lokalizacja kas Przewozów Regionalnych, są na parterze kamienicy przy Konopnickiej.

Co zostało z zapowiedzi IC? Czytaj: kolejne kasy zniknęły z katowickiego dworca

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto