Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diabelski młyn w Katowicach wygląda bajecznie nocą! Na rynku iście świąteczny nastrój. Zobacz te ZDJĘCIA

Martyna Urban
Martyna Urban
Po raz pierwszy, na rynku podczas bożonarodzeniowego jarmarku w Katowicach stanął diabelski młyn. Atrakcja została uruchomiona we wtorek, 23 listopada. Pomimo kapryśnej pogody, wielu mieszkańców postanowiło skorzystać z ponad 33-metrowej karuzeli. Ile kosztuje przejażdżka nową atrakcją? Zapewniamy Was, że widok ze szczytu jest imponujący!

Jarmark w Katowicach z diabelskim młynem

Po roku przerwy na katowicki rynek powrócił jarmark bożonarodzeniowy. Jego oficjalne otwarcie nastąpiło w piątek, 19 grudnia.
Jednak tym razem, pojawiła się nowa atrakcja - diabelski młyn.

- Najnowsza i zarazem największa atrakcja tegorocznego Jarmarku - koło młyńskie rusza. Na przejażdżkę będzie można się załapać aż do 16 stycznia 2022. - informował 22 listopada Urząd Miasta w Katowicach.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Atrakcja, z której widoczne są całe Katowice

Diabelski młyn w Katowicach ma 33 metry wysokości, a na kole znajdują się 24 zadaszone wagoniki. Montaż diabelskiego młyna rozpoczął się już w ubiegłym tygodniu. Konstrukcja karuzeli przyciąga nie tylko małych Ślązaków, ale także i ciekawych nowej perspektywy Katowic.

Młyn w nocy będzie podświetlony, co zapewne także zapewni tłumy dodatkowych gości. Wobec tego atrakcja będzie czynny codziennie do godz. 22. W dni powszechnie będzie uruchamiana o godz. 12, a w weekendy wcześniej, bo już od godz. 10.

Przejażdżka trwa 5 minut, podczas których diabelski młyn obraca się trzykrotnie. Bilet normalny kosztuje 20 zł, bilet rodzinny, czyli rodzice i dwoje dzieci to koszt 70 zł. Dzieci poniżej piątego roku życia mogą korzystać bezpłatnie, pod opieką dorosłych.

Jarmark, pierniki i grzaniec

Katowicki jarmark należy do największych w okolicy. Z roku na rok zwiększa się liczba straganów, na których wystawcy oferują różnego rodzaju lokalne wyroby.

- Katowicki Jarmark Bożonarodzeniowy jest jednym z najpiękniejszych w Polsce. Nie dziwi więc fakt, że nie tylko mieszkańcy naszego miasta, ale i całej Metropolii chętnie go odwiedzają, by poczuć atmosferę świąt, skorzystać z atrakcji, czy też zrobić świąteczne zakupy. – mówił o jarmarku Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Oprócz diabelskiego młyna i polarnego ekspresu nie zabraknie tradycyjnej odsłony jarmarku. Na straganach pojawi się mnóstwo lokalnych wyrobów – zarówno spożywczych, jak i artystycznych.

Oprócz tego na stoiskach znajdziemy m.in. kolorowe pierniki ręcznie zdobione, lizaki, czekoladowe figurki i narzędzia, mnóstwo różnych kaw i herbat, domowe soki z malin, bzu czy mniszka lekarskiego, naturalne miody pszczele, tradycyjne polskie wędliny, wędliny litewskie i węgierskie, sery z Polski, Słowacji i Holandii, oleje tłoczone metodą tradycyjną, grzane wina, miody pitne, czekoladę na gorąco, herbatki rozgrzewające.

Diabelski młyn w Katowicach wygląda bajecznie nocą! Na rynku...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto