Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice. Deptak sportowy hucznie otwarty, a zawodziańska garażówka znowu udana. Dzieci bawiły się z dorosłymi, tańczyły i szukały nagród

Szymon Karpe
Szymon Karpe
Dzieci nie oszczędzały rodziców i dziadków. Animatorzy i wolontariusze co chwilę wymyślali nową zabawę. 
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Dzieci nie oszczędzały rodziców i dziadków. Animatorzy i wolontariusze co chwilę wymyślali nową zabawę. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Szymon Karpe
Zawodziańska garażówka znowu przyciągnęła dzieci i starszych do wspólnej zabawy. Pretekstem do powtórzenia udanej garażówki z 24 maja było otwarcie sportowego deptaku dla dzieci. Uczestnicy na pewno zaliczą to piątkowe popołudnie do udanych i spędzonych bardzo aktywnie.

Deptak sportowy przy ulicy Wyspiańskiego możemy uznać za hucznie otwarty! Od dziś będzie służył dzieciakom z Zawodzia i wszystkim chętnym do wspólnych sportowych przygód. Wszystko zaczęło się w piątkowe popołudnie o godzinie 16 i potrwało do wczesnego wieczora. Kolejna zawodziańska garażówka, już druga w przeciągu niecałych trzech tygodni, przyciągnęła dzieci z całej dzielnicy. Dzieci nie nie dały po pracy wytchnienia rodzicom i w wielu przypadkach skutecznie namówiły starszych do podskoków, tańców (hiszpańskich, grecki i innych) oraz zabaw.

Na imprezie obecni byli miejscy strażnicy, którzy czuwali nad wydarzeniem, a także przyglądali się, jak młode pokolenie ćwiczy ratowanie życia na specjalnym fantomie. Wesoła pani na szczudłach rozdawała łakocie głównie dzieciom, choć i starsi się skusili.
Niektóre z odważnych dzieci dały sobie pomalować twarz, niektóre tylko z zaciekawieniem przyglądały się powstającym na twarzy kolegi lub koleżanki malowidłom. Były baloniki, które czasem pękały, ale na szczęście większość się uchowała.

Na garażówce, jak sama nazwa wskazuje, nie mogło oczywiście zabraknąć wystawców, którzy w swoim asortymencie mieli m.in. rękodzieła, książki i odzież. Takie wydarzenia to dobra okazja do spotkań dla różnej maści kolekcjonerów i hobbystów. W Katowicach mamy w końcu dużo przestrzeni dla oddolnych inicjatyw, łączących przyjemne z pożytecznym.

Zielone tereny przy popularnym "Słowianie" - ośrodku sportowym na ulicy 1 Maja znowu okazały się dobrą przestrzenią dla oddolnej i w krótkim czasie zorganizowanej imprezy. Animatorzy i wolontariusze ze stowarzyszenia "Mocni Razem" bardzo starali się aktywnie zorganizować dzieciom czas i chyba nieco odciążyć - czasem widocznie zmęczonych już rodziców i dziadków. Przy dźwiękach znanych piosenek, m.in. autorstwa Cleo, co rusz odbywały się jakieś mniejsze i większe konkursy.

Wydarzenie zorganizowało stowarzyszenie "Mocni Razem". Prócz środków własnych w sfinansowaniu dopomogły środki z Unii Europejskiej i Urzędu Miasta w Katowicach.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Katowice. Deptak sportowy hucznie otwarty, a zawodziańska garażówka znowu udana. Dzieci bawiły się z dorosłymi, tańczyły i szukały nagród - Dziennik Zachodni

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto