Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice bez korków. To efekt uboczny epidemii koronawirusa. Węzły Giszowiec, Piotrowice, autostrada i S86 opustoszały

LOTA
Katowice, autostrada A4
Katowice, autostrada A4 Lucyna Nenow
W związku z epidemią koronawirusa z Katowic zniknęły... korki. W poniedziałek, 16 marca, oficjalnie zamknięte są szkoły, galerie handlowe, restauracje, kawiarnie, a wiele firm zarządziło pracę zdalną. Zmiany widać na drogach w stolicy aglomeracji. Teoretycznie o godzinie 8. zakorkowane powinny być S86 w kierunku Katowic oraz przebudowywane węzły Giszowiec i Piotrowice, a także węzeł Murckowska na A4. Tymczasem wszystkie najważniejsze trasy w mieście opustoszały

Katowice bez korków, to uboczny efekt epidemii koronawirusa

Koronawirus spowodował, że z Katowic zniknęły... korki. To uboczny efekt epidemii. Mniejszy ruch na drogach było już widać pod koniec ubiegłego tygodnia. W weekend media społecznościowe obiegły zdjęcia pustych rynków, ulic handlowych w Katowicach i miastach aglomeracji, ale też DTŚ oraz autostrady A4 w Katowicach po których hulał wiatr.

W poniedziałek, 16 marca, ten stan tylko się pogłębił. Około godziny 8., czyli w porze na którą przypada poranny szczyt komunikacyjny (spotęgowany faktem, że to poniedziałek), najważniejsze drogi w stolicy województwa są nie tylko przejezdne, ale na niektórych ruch jest naprawdę niewielki.

Korków nie ma w miejscach, w których zazwyczaj stoimy najdłużej, a więc na alei Roździeńskiego, czyli S86 od Sosnowca w kierunku centrum Katowic. Płynny jest też ruch na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Armii Krajowej, a więc na przebudowywanym węźle Piotrowice na DK81. Natomiast nieznaczne zwolnić trzeba w rejonie przebudowywanego węzła Giszowiec na DK86 - to sytuacja wyjątkowa, bo zazwyczaj w rejonie węzła po obu jego stronach korki mają po kilka kilometrów.

Utrudnień nie ma też na zjeździe z autostrady A4 na węzeł Murckowska w kierunku Sosnowca, w rejonie tunelu pod Rondem gen. Jerzego Ziętka, ani na ulicach Goeppert - Mayer i Sądowej przed wjazdem do centrum miasta od strony DTŚ.

Zamknięte są szkoły, galerie, restauracje i niektóre zakłady pracy

Puste drogi w Katowicach, ale też w regionie to uboczny efekt koronawirusa. Ze względu na epidemię już w ubiegłym tygodniu odwołano konferencje, koncerty i większe wydarzenia. Zamknięto kina, teatry i muzea, a także uniwersytety, szkoły, przedszkola i żłobki. Nie działają też galerie handlowe, kluby, restauracje (część serwuje dania, ale wyłącznie na wynos), puby i kawiarnie. Dodatkowo wiele zakładów pracy zamknęło biura, a pracownikom zaleciło pracę zdalną. Efektem są puste centra miast, ale też puste drogi.

Dodajmy, że według danych z 16 marca w Polsce potwierdzono 150 przypadków koronawirusa. Trzy osoby zmarły, natomiast 13 udało się wyleczyć.

W samych Katowicach, według informacji przekazanej przez Marcina Krupę, prezydenta Katowic, w poniedziałek, 16 marca były 203 osoby objęte kwarantanną, a 35 pod nadzorem sanitarnym. Jak dotąd w stolicy aglomeracji nie potwierdzono zakażenia koronawirusem.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto