Kilkunastu przedstawicieli Nowoczesnej w niedzielę, 8 października, zbierało podpisy pod petycją w sprawie nieuchwalania przez posłów na Sejm ustawy o ograniczaniu handlu w niedziele. Celem akcji nazwanej #KupujęKiedyChcę jest zebranie do 15 października 50 000 podpisów.
- My jako obywatele chcemy mieć prawo do robienia zakupów wtedy, kiedy uważamy to za właściwe i potrzebne. Nie chcemy, aby to politycy wybierali nam dni, kiedy możemy kupować. My dziś zrobiliśmy zakupy najbardziej potrzebnych produktów (red. wyjaśnia m.in. pieczywo) - podkreśla Barbara Dolniak, wicemarszałek Sejmu.
- To jest nasza wolność i rozwój gospodarczy. Nowoczesna nie godzi się, by ograniczać swobodę gospodarczą Polaków. Od handlu się zacznie..., a Polacy chcą handlować w niedzielę, chcą pracować, chcą się bogacić i żyć tak jak uważają. Nie godzimy się na ideologię w gospodarce. Jesteśmy za tym, by Polska była coraz bogatsza. Chcemy wolnej i liberalnej gospodarczo Polski. O to będziemy walczyć - mówi Paweł Kobyliński, poseł na Sejm
Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak zauważyła, że supermarkety i galerie to dla wielu osób nie tylko same zakupy, ale także wspólne wyjścia do kina oraz miejsce, gdzie rodziny spędzają ze sobą czas. Gdy tego zabraknie to pozostanie jedynie siedzenie przed telewizorami. Z kolei poseł Paweł Kobyliński zauważa, że zamknięte zostaną nie tylko supermarkety, ale także dziesiątki mniejszych punktów handlowych, które w święta i w niedziele miały większe obroty. Teraz tego nie będzie, co może być katastrofalne dla polskiej gospodarki.
- Co więcej w działających w weekend supermarketach pracują młodzi ludzi, którzy w tygodniu np. studiują i w taki sposób zarabiają na czesne - zauważa Barbara Dolniak.
Członkowie koła Nowoczesnej Katowice zbierali pod Supersamem podpisy pod petycją sprzeciwiającą się zakazowi handlu w niedzielę. W ten sposób chcą, by nie doszło do uchwalenia przez Sejm ustawy o ograniczaniu handlu w niedziele.
- Jestem za tym, by handel był w niedziele i święta. Często, zwłaszcza osoby które długo pracują, nie mają czasu zrobić zakupów w tygodniu. Ponadto galerie stały się miejscem spędzania wolnego czasu. Tu można przyjść z rodziną np. do kina. Chcę mieć wolny wybór kiedy robię zakupy i jak spędzam czas - mówi pani Bogusława z Katowic, która złożyła swój podpis pod petycją Nowoczesnej.
Czytaj więcej:
Zakaz handlu w niedzielę, ale tylko w co drugą - i to już od 1 stycznia?
tyDZień: Informacyjny program Dziennika Zachodniego
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?