Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w KWK Wujek-Śląsk: To już rok!

Krzysztof Gierak
Krzysztof Gierak
Mija rok od jednej z największych katastrof w polskim górnictwie. Rok temu, 18 września 2009, w rudzkiej kopalni Wujek-Śląsk w wyniku wybuchu metanu 1050 metrów pod ziemią zginęło 20 górników, a ponad 30 zostało rannych.

Do katastrofy doszło 18 września na porannej zmianie na ścianie nr 5, 1050 metrów pod ziemią. Gdy doszło do zwarcia w systemie klimatyzatorów najpierw zapalił się metan zalegający w kopalnianych chodnikach, który potem wybuchł. W momencie płomienie oraz wysoka temperatura, sięgająca kilkuset stopni Celsjusza, zabiły 12 pracujących górników. Ośmiu kolejnych zmarło w następnych dniach po tragedii, a 36 zostało ciężko rannych. Sprawą żyła cała Polska.

Sprawa cały czas się toczy, jednak winni tej tragedii dalej nie ponieśli kary. Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach podaje bezsprzecznie, że w tym przypadku winny był człowiek, a nie natura. Zawinił m.in. fatalny stan urządzeń chłodniczych, a także nagromadzenie metanu, które było spowodowane nieprawidłowym wietrzeniem rejonu górniczego. WUG podkreśla również, że zostały naruszone podstawowe zasady bezpieczeństwa pracy pod ziemią.

Zobacz również: Tragedia w KWK Wujek Śląsk - raport specjalny MM

W tej sprawie dalej jest prowadzone również śledztwo prokuratury. Według Wyższego Urzędu Górniczego, który również zajmuje się tą sprawą, winne są 34 osoby. 10 osób zostało już odsuniętych od pełnionych funkcji, jednak wszyscy dalej pracują w kopalniach, tyle, że na innych stanowiskach. Nikt z oskarżonych o przyczynienie się do tej tragedii nie stracił do tej pory pracy.

Z rannych 36 górników do chwili obecnej do pracy w kopalni wróciło 12. Pozostali ranni górnicy cały czas się leczą i rehabilitują. Katowicki Holding Węglowy, do którego należy pechowa kopalnia, zapewnia, że udzielił odpowiedniej pomocy zarówno ofiarom, jak i im rodzinom wypłacając m.in. zapomogi, odszkodowania i odprawy oraz finansując koszty leczenia.

"Każda tragiczna śmierć ma swój wymiar nadprzyrodzony. Ma także wymiar ludzki. Dlatego trzeba i należy zapytać w tym miejscu o odpowiedzialność człowieka. Apeluję do wszystkich pracowników górnictwa, szczególnie do dozoru górniczego, do najwyższych władz górniczych i ministerialnych, żeby w kopalniach Śląska stworzone zostały takie warunki, w których człowiek jest szanowany, gdzie człowiekiem nie dysponuje się jak narzędziem" mówił rok temu, 21 września 2009, Abp Damian Zimoń, który odprawił mszę świętą za ofiary tej tragedii.

Dziś również, w rocznicę, Abp Damian Zimoń odprawi mszę za ofiary i osoby poszkodowane w katastrofie w KWK Wujek Śląsk. Po mszy władze KHW, rodziny ofiar oraz wszyscy inni udadzą się pod kopalnię, gdzie złożą kwiaty i zapalą znicze pod pamiątkowym krzyżem.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto