Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kanały do likwidacji

ADAM WOŹNIAK
Według obowiązujących od początku 2003 roku przepisów o prawie autorskim polskie telewizje kablowe nie mogą nadawać programów, jeśli wcześniej nie podpisały odpowiednich umów z ich nadawcami.

Według obowiązujących od początku 2003 roku przepisów o prawie autorskim polskie telewizje kablowe nie mogą nadawać programów, jeśli wcześniej nie podpisały odpowiednich umów z ich nadawcami. Zrobią to najwcześniej w lutym. Wiadomo jednak, że niektóre kanały zostaną zdjęte z anteny. Chodzi m.in. o stacje niemieckie, włoskie i francuskie. Abonenci mogą także spodziewać się w najbliższym czasie podwyżek opłat.

- Zawarliśmy na razie umowę z niemiecką stacją Deutsche Welle. Czekamy na odpowiedź PRO 7 i Sat 1. Na naszą ofertę nie odpowiedzieli jeszcze także nadawcy 3 Sat, DSF i ZDF, ale obawiam się, że zażądają wnoszenia opłat - mówi Edward Różański, współwłaściciel telewizji kablowej Traco Sat z Kędzierzyna-Koźla.

Do tej pory polskie kablówki nie płaciły zachodnim nadawcom. Pozwalała na to tzw. licencja ustawowa, która przestała obowiązywać z końcem 2002 roku. Konieczność płacenia za transmisje programów stacji z Europy Zachodniej oznacza wzrost kosztów, które zapewne poniosą abonenci.

- Zmiany w ofercie nastąpią w najbliższych tygodniach - zapowiada Dorota Zawadzka, rzecznik UPC, największej telewizji kablowej w Polsce. - Negocjujemy z nadawcami. Część programów zniknie, w ich miejsce mogą być wprowadzone nowe. Ale musimy dokonać analizy sytuacji.

Klienci kablówek już przyzwyczaili się do szerokiej oferty programów zachodnich stacji. Zdarzało się nawet, że wycofanie programu z pozoru mało atrakcyjnego budziło natychmiast protesty abonentów. Tymczasem teraz zanosi się na to, że z oferty kablówek znikną popularne stacje, np. Pro 7 i Sat 1.

Kolejnym problemem jest konieczność podpisywania umów z organizacjami zarządzającymi prawami autorskimi. Do tej pory operatorzy płacili tantiemy tylko na rzecz ZAiKS i ZASP. Teraz liczba organizacji, z którymi trzeba zawrzeć porozumienie, gwałtownie wzrosła. Każda z nich domaga się prowizji od przychodów kablówek. Gdyby spełnić wszystkie tego typu żądania, opłaty z tytułu praw autorskich wzrosłyby niemal czterokrotnie.

- Podpisaliśmy kolejną umowę ze związkiem STOART. Z pozostałymi rozmawiamy. Naszym zdaniem nie wszystkie organizacje mają prawo do pobierania opłat - twierdzi Gabriela Golicz, prezes telewizji Elsat z Rudy Śląskiej.

Kablówki jeszcze nie podwyższyły abonamentów, ale zapowiadają, że będą musiały to zrobić. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych dni, gdy będzie wiadomo, jak zachowają się zagraniczni nadawcy. Na razie nie musimy obawiać się zaprzestania emitowania programów zachodnich stacji TV w polskiej wersji językowej, jak np. Eurosport lub Discovery.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto