Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kamienica z ul. św. Jana 10 stała się ozdoba centrum. A jej dziedziniec... ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
Kamienica przy ul. św. Jana
Kamienica przy ul. św. Jana KZGM Katowice
To jedna z bardziej udanych modernizacji kamienic w Katowicach w ostatnich latach. Pochodzący z końca XIX wieku budynek z ulicy św. Jana 10 zmienił się nie do poznania. Jego elewację odnowiono co prawda już kilka lat temu, zresztą wówczas realizacja ta zdobyła tytuł Modernizacji Roku, natomiast w ubiegłym roku generalną przebudowę przeszły wnętrza budynku.

Modernizacja budynku przy ulicy św. Jana w Katowicach została zlecona przez zarządcę nieruchomości - KZGM. Realizacja została doceniona przez Stowarzyszenie Moje Miasto, które nominowało ją do nagrody Superjednostki, za najlepsze realizacje w przestrzeni publicznej śląskich miast.

- To przykład realizacji, w której zachowano historyczne walory budynku i wprowadzono nowoczesne rozwiązania, uzyskując w ten sposób zwiększenie jego funkcjonalności oraz dostępności. Na docenienie zasługuje odrestaurowanie historycznych malowideł i renowacja elewacji z wykorzystaniem z archiwalnych zdjęć - cytuje uzasadnienie nominacji Martyna Fołta z SMM.

Kamienica po remoncie rzeczywiście cieszy oczy. Już kilka lat temu gruntownie odnowiono znajdujące się tu pomieszczenia Teatru Ateneum i jej elewację. W ubiegłym roku fasadę jedynie odświeżono, natomiast kompleksowo przebudowano wnętrza budynku, w którym - w części 10a - dawniej znajdowały się mieszkania (część biurowa była od frontu), a dziś - po remoncie - są lokale użytkowe.

Wrażenie robi zwłaszcza dziedziniec budynku. Atrium zabudowano szklanym dachem, posadzkę zdobią eleganckie płytki, a między kondygnacjami budynku wybudowano szklane kładki wieczorem i nocą pięknie podświetlane. Kładki z jednej strony są niebanalną ozdobą dziedzińca, z drugiej strony mają czysto praktyczne zastosowanie.

- Taki budynek w dzisiejszych czasach musi być dostępny dla osób niepełnosprawnych, powinien być do niego łatwy dostęp. Windy we wnętrzu zrobić nie mogliśmy, bo nie dawałaby możliwości dotarcia do wszystkich skrzydeł kamienicy. Architekt zaproponował więc windę na dziedzińcu i kładki - opowiada Jolanta Bańkowska z KZGM w Katowicach, która była odpowiedzialna za nadzór nad przebudową.

Kładki są na wysokości każdego piętra, dostaniemy się nimi, bez błądzenia po budynku, m.in. do zlokalizowanego w kamienicy Przystanku Historia prowadzonego przez katowicki Oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto