- Po starym domu kultury nie zostanie nawet kamień - mówi Artur Gajlewicz, burmistrz Dąbrowy Białostockiej.
Chodzi o miejsce po dawnym domu kultury i bibliotece, które zostały przeniesione do nowoczesnych i wyremontowanych budynków w innej części miasta. Stara placówka kultury ma zostać rozebrana, bo nie nadaje się do remontu. Tym bardziej, że cały budynek jest przesiąknięty ksylamitem, czyli toksycznym środkiem do konserwacji drewna.
Zamiast pustego, piętrowego, drewnianego budynku w centrum, powstanie tu nowoczesny kompleks zieleni. Strefa ta znajduje się w zabytkowym układzie urbanistycznym.
- Chcemy w tym miejscu zrobić park z ogromną ilością zieleni. W którym powstanie tężnia solankowa, oczko wodne, skatepark, ścianka wspinaczkowa, plac zabaw, szachy plenerowe. Będzie można tu przychodzić całymi rodzinami - tłumaczy burmistrz.
Już w tym roku rozpocznie się przebudowa dawnego domu kultury i znajdującego się z tyłu budynku sadu. Nasadzone zostaną nowe drzewa i krzewy owocowe, tak, aby odtworzyć dawną świetność sadu.
Swoje miejsce znajdzie też izba regionalna oraz wiata rowerowa z wypożyczalnią sprzętu.
Inwestycję gmina Dąbrowa Białostocka oszacowała na 1,3 mln zł.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?