Ci, którzy chcieli skorzystać z przygotowanych na ten wieczór atrakcji, mogli się udać w trzy miejsca w Gliwicach, do Gliwickiego Teatru Muzycznego, Ruin Teatru Victoria, albo do kina Amok.
W Gliwickim Teatrze Muzycznym, oprócz przedstawienia ,,The Beatles & Queen" odbyły się dwa warsztaty taneczne pt. ,,Taniec w kaloszach" oraz ,,Step na wesoło".
- To fantastyczne uczucie tańczyć na deszczu, w kaloszach - mówi pani Kasia z Gliwic, która brała udział w pierwszych warsztatach. - Była trema, kiedy tańczyliśmy pokaz dla publiczności, ale przede wszystkim była to dla mnie dobra zabawa.
Ponad 20 osób, w ciągu 50 minut nauczyło się choreografii i dla zgromadzonej widowni zatańczyło z parasolami w ręku, w kaloszach i oczywiście w deszczu.
Największą popularnością cieszyły się jednak Ruiny Teatru Victoria. Okazało się, że jest bardzo dużo chętnych na zwiedzenie ruin i poznanie historii teatru.
- Jestem pierwszy raz na Metropolitalnej Nocy Teatrów - mówi Aleksandra Foit z Gliwic, którą spotykamy podczas zwiedzania. - Bardzo mi zależało, żeby zwiedzić ruiny teatru. Tu jest niesamowita sceneria, historia i atmosfera.
Przez prawie godzinę Paweł Gabara opowiadał zwiedzającym nie tylko historię teatru, ale i planowane w nim inwestycje.
Zainteresowanie było tak ogromne, że oprócz czterech zaplanowanych grup, powstała też piąta.
W kinie Amok, na scenie Bajka można było przez cały wieczór oglądać filmy, w których główną rolę gra taniec.
Metropolitalna Noc Teatrów [ZDJĘCIA]
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?