Drugi weekend Intel Extreme Masters w Katowicach to więcej turniejów, większa pula nagród i więcej atrakcji. Przed tygodniem do MCK przyciągnęły fanów e-sportu targi nowości technologicznych, a do Spodka turniej - Dota 2. To właśnie ta gra zastąpiła w tym roku niezwykle popularny tytuł League of Legends, rozgrywany w Katowicach co roku. I to, zdaniem fanów, było powodem mniejszej niż przed rokiem frekwencji podczas pierwszego weekendu imprezy.
Drugi weekend IEM, który startuje dziś i potrwa do niedzieli, nie zakłada tak radykalnych zmian, możemy się więc spodziewać tłumów pod Spodkiem. W hali najlepsi na świecie gracze zagrają w Counter Strike: Global Offensive oraz Star Craft II, natomiast w sąsiednim MCK odbędą się targi IEM Expo.
Tradycyjnie już wstęp na imprezę jest bezpłatny, ale aby wejść na IEM trzeba ustawić się w sporej kolejce (ominą je tylko te osoby, które wykupiły bilety wcześniejszego wstępu). Wczoraj pierwsi fani pojawili się na placu przed Spodkiem już o godz. 5. nad ranem. Niektórzy wyposażeni w koce termiczne, inni w termosy i turystyczne krzesełka, wszyscy w czapki, niektórzy kominiarki, bo mróz nad ranem był potężny. Ze względu na niskie temperatury na placu przed Spodkiem stanęły koksioki, a od godz. 9. organizatorzy rozgrzewali zebranych gorącą herbatą.
- Czy warto? Jasne, że warto. IEM jest warte czekania, tym bardziej, że do turnieju CS:GO, którego jestem fanem dostali się Virtusi (Virtus Pro to polska drużyna grająca w Counter Strike: Global Offensive – przyp. Red.) - mówił 15-letni Paweł Dawczak, który przed Spodkiem pojawił się o świcie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?