Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Happening przy wyciętych kasztanowcach na Raciborskiej w Katowicach. Żeby temat "nie ucichł"

LOTA
Happening przy wyciętych kasztanowcach na Raciborskiej w Katowicach
Happening przy wyciętych kasztanowcach na Raciborskiej w Katowicach LOTA
Happening przy wyciętych kasztanowcach odbył się we wtorek, 29 grudnia na Raciborskiej w Katowicach. Akcję zorganizowali Raspazjan i Zuzia Łatka. Jak tłumaczą to po to, żeby temat wyciętych kasztanowców nie ucichł w mediach.

Happening przy wyciętych kasztanowcach w Katowicach

Nie milką echa wycinki, do której doszło dwa tygodnie temu na ulicy Raciborskiej w Katowicach. Pod topór poszły wówczas trzy 100-letnie kasztanowce. We wtorek, 29 grudnia, na Raciborskiej odbył się happening przy wyciętych drzewach. Akcję zorganizowali Raspazjan i Zuzia Łatka. Scenariusz był prosty, na uciętym pniu kasztanowca pojawiła się dusza kasztana, a wokół pnia wiła się matka drzew.

- Robimy to, co możemy zrobić, czyli chcemy uderzyć w dewelopera obrazem, aby nikt o tej wycince nie zapomniał, żeby temat nie ucichł w mediach – mówił Raspazjan, znany śląski autor murali.

Przypomnijmy, że do wycinki kasztanowców z Raciborskiej doszło w nocy z 18 na 19 grudnia na zlecenie firmy Activ Investment, która tuż obok buduje osiedle mieszkaniowe. Deweloper wydał oświadczenie, w którym przekonywał, że nie ma sobie nic do zarzucenia, działa zgodnie z miejscowym planem zagospodarowanie przestrzennego, a systemy korzeniowe drzew zostały uszkodzone, stąd konieczność wycinki.

Sprawa wyciętych kasztanowców trafiła na policję oraz prokuraturę

Innego zdania są mieszkańcy oraz przedstawiciele miasta. Władze Katowic zapowiedziały, że sprawę zgłoszą na policję i prokuraturę.

- Podejmiemy wszelkie możliwe działania, by inwestor poniósł najsurowszą możliwą karę - zapowiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Zawiadomienie na policję o popełnieniu przestępstwa zgłosił 21 grudnia Miejski Zarząd Ulic i Mostów.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa dokonanie wycinki w przypadku trzech kasztanowców przy ul. Raciborskiej powinno być w tym przypadku poprzedzone uzyskaniem zezwolenia Marszałka Województwa Śląskiego. Należy zaznaczyć, że drzewa rosły w pasie drogowym, a nie na terenie inwestycji. Przed dokonaną w nocy z piątku na sobotę 18/19 grudnia br. wycinką podmiot, który tego się dopuścił, nie posiadał żadnych wymaganych zgód, pozwoleń i uzgodnień wymaganych dla legalnego usunięcia drzew. Dodatkowo zgłosiliśmy odrębną sprawę na policję w zakresie kradzieży drewna z nielegalnej wycinki. O sprawie powiadomiliśmy także Urząd Marszałkowski – wyjaśniał Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM Katowice.

Urzędnicy podkreślają też, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie sankcjonuje wycinki drzew.

- Należy podkreślić, że plan miejscowy uchwalony przez radę miasta nie przesądza o konieczności wycinki drzew. Określona w planie linia zabudowy poprowadzona została po terenie inwestora – a więc poza terenem miejskim, na którym rosły kasztanowce. Ponadto, zgodnie z ustaleniami obowiązującego planu miejscowego dopuszczone zostało wprowadzenie, m.in. "podcieni, arkad w zabudowie usługowej i mieszkaniowej sąsiadującej z przestrzenią publiczną". Oznacza to, że wbrew podawanym informacjom, inwestor mógł zastosować rozwiązania projektowe nie kolidujące z drzewami. Zachęcaliśmy inwestora do podjęcia takich kroków. To jasno pokazuje, że nieprawdziwe są informacje, jakoby plan miejscowy zmuszał inwestora do utworzenia zabudowy ciągłej – pierzejowej. Jednocześnie inwestor nie wywiązał się także ze swojej deklaracji w zakresie spotkania się z mieszkańcami i Radą Jednostki Pomocniczej i poszukania rozwiązań satysfakcjonujących lokalną społeczność – mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto