Dziś obchodzimy Europejski Dzień Bez Ofiar Śmiertelnych na Drogach. Jest on organizowany w 30 krajach Europy, w tym Polsce. Z tej okazji happening odbył się również na ulicy Jagiellońskiej. Tu wspólną akcję zorganizowali policjanci oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1.
- Oczywiście policję niepokoi liczba ofiar w tym roku, bo chcielibyśmy, aby wynosiła ona zero, ale pamiętajmy o tym, że wypadki na drogach to niestety codzienność, a my dzisiaj właśnie tej codzienności chcemy powiedzieć nie – mówił st. asp. Tomasz Bratek z wydziału ruch drogowego policji w Katowicach
W województwie Śląskim w wypadkach giną najczęściej piesi i rowerzyści. Na drogach Unii Europejskiej każdego dnia umiera około 70 osób. Aby poprawić bezpieczeństwo potrzebna jest nie tylko poprawa infrastruktury, ale także uświadomienie kierowców i pieszych, że bezpieczeństwo na drodze zależy też od nich.
- Oczywiście, śląskie drogi są bezpieczne, ale pamiętajmy o tym, że to aglomeracja, którą zamieszkuje 5 mln. osób, dlatego liczba ofiar śmiertelnych jest wyższa od tych województw, które są mniej zamieszkane – ocenia Tomasz Bratek
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?