Na stanowisku trenera bramkarzy trzecioligowców pozostał Franciszek Sput. - Cieszę się, że Franek Sput zgodził się pozostać w sztabie szkoleniowym. Jego zadaniem będzie jak najlepsze przygotowywanie golkiperów dla meczów. O wyborze drugiego trenera zadecydowała lojalność. Grzegorz Rajman dysponuje może mniejszym doświadczeniem, ale jest to człowiek, któremu w pełni ufam - powiedział trener Rozwoju Krzysztof Szybielok.
Drugi trener Rozwoju jest również szkoleniowcem trampkarzy Rozwoju z rocznika 1993. W ubiegłorocznych rozgrywkach jego młodzi podopieczni wygrali rywalizację w Podokręgu Katowice i awansowali do półfinału Mistrzostw Śląska, w którym pechowo ulegli Zagłębiu Sosnowiec, tracąc gola w ostatniej minucie gry.
- Byłem zaskoczony propozycją trenera Szybieloka, ale również potraktowałem ją jako wyróżnienie mojej dotychczasowej pracy. Znamy się długo i cenię Krzyśka za ambicję oraz konsekwencję - powiedział Grzegorz Rajman, który wcześniej grał z o rok młodszym Szybielokiem w jednej drużynie Rozwoju.
31-letni Rajman ma za sobą 4 występy w ekstraklasie w barwach Odry Wodzisław. W 2005 roku po znakomitej kolejnej rundzie w jego wykonaniu przeniósł się do Ruchu Chorzów, gdzie jednak z powodu trapiących go kontuzji zagrał tylko kilkanaście minut. Od roku leczy uraz nogi mając kilka zabiegów zarówno w polskich szpitalach jak i w Niemczech, a teraz przechodzi rehabilitację.
- Jestem cały czas w kontakcie z lekarzami. Mam nadzieję, że długotrwała rehabilitacja przyniesie efekty i będę mógł powrócić na murawę. Za 3-4 miesiące powinno okazać się, czy zdrowie pozwoli mi jeszcze zawodowo grać w piłkę, a na razie skupiam się na kolejnym wyzwaniu, jakim jest praca z zespołem Rozwoju - dodał Rajman.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?