Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźne fajerwerki

(kra)
Piękne, ale niebezpieczne.
Piękne, ale niebezpieczne.
Do 6 stycznia w całym województwie śląskim obowiązuje zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych dzieciom oraz młodzieży do lat 18. Właścicielom sklepów, którzy złamią przepisy grozi grzywna nawet do 5 tys. zł.

Do 6 stycznia w całym województwie śląskim obowiązuje zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych dzieciom oraz młodzieży do lat 18. Właścicielom sklepów, którzy złamią przepisy grozi grzywna nawet do 5 tys. zł.

- Dzielnicowi oraz policjanci patrolujący miasto otrzymali polecenie sprawdzania czy handlowcy przestrzegają rozporządzenie wydane przez wojewodę śląskiego. Jeśli stwierdzą, że ktoś sprzedaje petardy czy race nieletnim mają od razu sporządzać wnioski o ukaranie przez kolegium ds. wykroczeń - mówi młodszy inspektor Ginter Płaza, komendant miejski policji w Mysłowicach.

Legalności sprzedaży fajerwerków pilnują nie tylko policjanci. Jak nam powiedziano w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim własne kontrole prowadzą też inspektorzy Państwowej Inspekcji Handlowej, sanepidu oraz strażnicy miejscy.

- Petardami można handlować tylko w sklepach, gdzie istnieją wyznaczone miejsca do ich sprzedaży. Zabroniona jest sprzedaż obwoźna i obnośna. Regularnie kontrolujemy targowiska oraz bazary. Przewidujemy, że nasilenie nielegalnego obrotu materiałami pirotechnicznymi przypadnie na okres między świętami Bożego Narodzenia a sylwestrem - podkreśla Michał Gałęziowski, komendant katowickiej Straży Miejskiej.

W supermarketach są osobne stoiska, gdzie można do woli wybierać w przeróżnych petardach, sztucznych ogniach i racach. Najtańsze fajerwerki dostępne są nawet za złotówkę. "Wystrzałowe zakupy" można zrobić za znacznie mniejsze pieniądze niż przed rokiem.

- Nie mamy jednak do czynienia z obniżką cen takich materiałów. Rozwiązanie zagadki jest bardzo proste. Otóż, importerzy sprowadzają produkty znacznie gorszej jakości, a więc zdecydowanie tańsze. Ładunki są mniejsze i bardziej zawodne - tłumaczy Krzysztof Rogowski z katowickiej firmy prowadzącej pirotechniczną obsługę imprez. - Uczciwi sprzedawcy stosują się do zakazu sprzedaży petard młodzieży. Dzieciaki natomiast bez problemu kupują fajerwerki na targowiskach.

Chcąc uświetnić szampańskie przyjęcie prywatnym pokazem sztucznych ogni trzeba przygotować się na wydatek rzędu 400 zł. Tyle kosztują dobrej klasy zestawy rac. Nabywców jest jednak niewielu. Ekspedientki z punktów sprzedaży petard mówią, że obroty są znacznie mniejsze od planowanych. Być może pieniądze te zgarniają pokątni handlarze urzędujący na bazarach.

Podczas ubiegłorocznych zabaw sylwestrowych na Śląsku doszło do dziesięciu wypadków przy odpalaniu fajerwerków. Zazwyczaj ofiarami padali dorośli. 52-letniemu mieszkańcowi Tychów petarda wybuchła w dłoni. Po przewiezieniu do szpitala chirurdzy musieli amputować pacjentowi trzy palce.
Dwa palce stracił natomiast 23-letni mężczyzna w Wiśle. Większość rannych doznała oparzeń. Pogotowie ratunkowe udzialało pomocy poszkodowanym m.in. w Bielsku-Białej, Szczyrku, Czechowicach-Dziedzicach oraz Wodzisławiu Śląskim. Petardy rzucane przez nieodpowiedzialnych młodych ludzi spowodowały także pożar częstochowskiego mieszkania przy ulicy Słowackiego. W katowickich Szopienicach z powodu wybuchów petard wypadły szyby w 11 sklepach przy ulicy Wiosny Ludów. Spektakularnym przykładem katastrofy wywołanej przez "sylwestrowe rakiety" był pożar gmachu świętochłowickiej komendy policji.

- Ktoś wystrzelił racę, która wybiła szybę w oknie. Wewnątrz budynku wybuchł ogień. Płomienie poważnie uszkodziły cały obiekt. Dochodzenie zostało umorzone, gdyż nie udało się zatrzymać sprawców - przypomina nadkomisarz Leszek Pomietło z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

- W ubiegłym roku również obowiązywał zakaz sprzedaży nieletnim materiałów pirotechnicznych. Czasami chęć zysku brała jednak górę nad zdrowym rozsądkiem. Dlatego kilkudziesięciu handlowców musiało zapłacić grzywny - podsumowuje dyrektor Andrzej Szczeponek z Wydziału Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto