MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gra o licencje: Katowice i Wodzisław ciągle w poczekalni!

Rafał Musioł
Wygląda na to, że radość kibiców Odry była przedwczesna. Ich klub ciągle nie otrzymał licencji na grę w ekstraklasie.  Fot. Karina Trojok
Wygląda na to, że radość kibiców Odry była przedwczesna. Ich klub ciągle nie otrzymał licencji na grę w ekstraklasie. Fot. Karina Trojok
Tylko sześć klubów otrzymało wczoraj licencję uprawniającą do gry w ekstraklasie. Komisja PZPN przyznała ten dokument Garbarni Szczakowiance Jaworzno, Górnikowi Zabrze, Wiśle Kraków, Lechowi Poznań, Górnikowi Polkowice ...

Tylko sześć klubów otrzymało wczoraj licencję uprawniającą do gry w ekstraklasie. Komisja PZPN przyznała ten dokument Garbarni Szczakowiance Jaworzno, Górnikowi Zabrze, Wiśle Kraków, Lechowi Poznań, Górnikowi Polkowice i Górnikowi Łęczna, które dołączyły w ten sposób do Amiki Wronki, Groclinu Grodzisk Wielkopolski i Wisły Płock. Rozpatrzenie wniosków pozostałych pięciu klubów - GKS Dospelu Katowice, Odry Wodzisław, Legii Warszawa, Widzewa Łódź i Polonii Warszawa odłożono do 28 lipca. Nadal najgorzej wygląda sytuacja Polonii i Widzewa.

Co zadecydowało o tym, że dwa śląskie kluby otrzymały licencję, a dwa pozostały w poczekalni?

Szczakowianka Jaworzno

Działacze PZPN uznali, że toczące się w sprawie barażowych meczów ze Świtem postępowanie jest odrębną kwestią i nie może mieć wpływu na prace Komisji Licencyjnej. Ponieważ klub spełnił pozostałe warunki - w kwestii oświetlenia dostarczył porozumienie ze Stadionem Śląskim - nic nie stało na przeszkodzie, by potwierdzić jego status pierwszoligowca.

Górnik Zabrze

Prezes Zbigniew Koźmiński zastosował sprytny kruczek. Zadeklarował, że transza pieniędzy z Canal+ wpłynie bezpośrednio na konta ZUS-u i Urzędu Skarbowego, co zapewniło mu podpisanie odpowiednich porozumień.

GKS Dospel Katowice

Zdaniem rzecznika PZPN Michała Kocięby katowiczanie są na najlepszej drodze do uzyskania licencji i kolejne siedem dni powinno im wystarczyć do ostatecznego uzupełnienia dokumentacji i otrzymania z ZUS-u i Urzędu Skarbowego potwierdzenia o zawarciu porozumień.

Odra Wodzisław

Jej obecność w tym gronie, biorąc pod uwagę deklaracje działaczy jest największą niespodzianką in minus. W papierach przysłanych do PZPN brakuje pisma o wyjaśnionej sytuacji z ZUS-em i Urzędem Skarbowym oraz opinii rewidenta. W dodatku zostały naruszone procedury: w niektórych miejscach figurują wpisy osób do tego nieupoważnionych.
Termin 28 lipca ma być już ostatecznym i nieprzekraczalnym. Później kluby, które nie otrzymają licencji będą miały cztery dni na złożenie odwołania, a PZPN zapowiada, że zajmie się nimi w błyskawicznym tempie, tak aby zdążyć przed inauguracją rozgrywek. 29 lipca zbierze się natomiast Prezydium PZPN, które określi zasady według których zostanie ewentualnie uzupełniona ekstraklasa i podejmie decyzje odnośnie drugiej ligi.

Gra na czas

komentarz

Trudno oprzeć się wrażeniu, że PZPN
gra na czas, by za uszy wciągnąć do ekstraklasy Polonię oraz Widzew. I tylko po to, żeby sprawa nie wyglądała tak czytelnie do towarzystwa dodano im zasłonę dymną w postaci Katowic, Odry i Legii. Siedem dni plus kilkadziesiąt godzin na ewentualne odwołanie to bardzo hojny prezent przypominający przedłużanie meczu tak długo aż wreszcie padnie zwycięska bramka dla gospodarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto