Dwie ważne dla górnictwa decyzje zapadły wczoraj w Warszawie. Po pierwsze - znajdą się środki na dokapitalizowanie Kompanii Węglowej. Spółka dostanie 400 mln zł, co oznacza, że nie powinna upaść. Po drugie - nie będzie nowego programu dla górnictwa. - Czas na dyskusję i wymianę poglądów skończył się, pora na stanowcze i konsekwentne działanie: dokapitalizowanie, uruchamianie programów osłonowych, ograniczanie zatrudnienia oraz zmniejszanie kosztów pracy - stwierdził wicepremier Jerzy Hausner na posiedzeniu Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych.
Bój o płace
- To potwierdza, że mieliśmy wyczucie prowadząc akcje protestacyjne - powiedział Dominik Kolorz, wiceszef górniczej "Solidarności", który też uczestniczył w posiedzeniu Komisji. - Układy zbiorowe pracy w Kompanii nie zostały podpisane, nie mamy gwarancji płacowych. W środę zwołujemy zebranie, na którym musimy się zastanowić, co robić dalej.
Górnicy obawiają się spadku płac i przenoszenia kopalń z Kompanii Węglowej do spółki, która ma likwidować te zakłady. Andrzej Chwiluk, szef ZZG, przedstawił dane Banku Światowego, które wskazują, że reforma górnictwa prowadzona w latach 1998-2000 spowodowała wzrost bezrobocia na Śląsku z 8 do 16 proc. Zdecydowanych działań, w tym cięć płacowych domagają się jednak pracodawcy.
Jeremi Mordasewicz, przedstawiciel Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych sformułował dwa warunki, niezbędne do wyrażenia zgody na udzielanie górnictwu pomocy publicznej: redukcję zatrudnienia i właśnie obniżenie wynagrodzeń. Wyraził również sprzeciw wobec dotowania eksportu węgla, będącego w istocie formą dotowania zagranicznych przedsiębiorstw.
Aleksander Steinhoff z Konfederacji Pracodawców Polskich również zwrócił uwagę, że w reformie górnictwa brak jest propozycji obniżenia kosztów osobowych, które stanowią ok. 60 proc. ogółu kosztów ponoszonych przez górnictwo.
Kossowski wraca tylnymi drzwiami
Związkowców zaskoczyła też obecność na posiedzeniu Marka Kossowskiego. Były wiceminister jest obecnie doradcą ministra gospodarki. - I to on przedstawił informację rządową na temat sytuacji górnictwa oraz - co nas dosłownie zatkało - ocenił dotychczasową restrukturyzację tego sektora - mówi Kolorz.
Kossowski zapowiedział oddłużenie Kompanii Węglowej jeszcze przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Stwierdził też, że w ramach programu osłonowego pojawią się oferty dla górników odchodzących z kopalń.
Marek Klementowski, wiceprzewodniczący Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego "Solidarności":
W piątek minister Jacek Piechota przyznał, że program restrukturyzacji górnictwa legł w gruzach i można opracować nowy. Na wtorkowym posiedzeniu Komisji Trójstronnej w Warszawie ministra Piechoty już nie było, a minister Jerzy Hausner ze wszystkiego się wykręcił. Stwierdził, że Piechota niczego takiego nie powiedział, a przecież mamy to nagrane na taśmie.
Nie chcę być złą wyrocznią. W środę w południe zbiera się sztab protestacyjny. Nie wiem, jakie decyzje zostaną tam podjęte. Myślę, że w tym tygodniu protest nie zostanie wznowiony, ale to w dużej mierze zależy od ludzi. Ja jeszcze się łudzę i mam nadzieję, że sytuację uda się uzdrowić.
Tego wszystkiego można było uniknąć, gdyby inne związki zawodowe wycofały się z grudniowego porozumienia z rządem. Tymczasem na razie się nie kwapią, by przeciwdziałać temu, co się dzieje.
not. ic
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
