Gmach Sejmu Śląskiego prostacko pomalowany farbą? Tak niszczy się pomnik historii Górnego Śląska
Gmach Sejmu Śląskiego to najbardziej monumentalny obiekt architektury modernistycznej w Katowicach. To także symbol niezależności Górnego Śląska, w końcu to właśnie tam do II wojny światowej obradował Sejm Śląski. Dziś jest on siedzibą Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, a część pomieszczeń zajmuje również Śląski Urząd Marszałkowski.
W ostatnim czasie remont przeszedł parking oraz część elewacji gmachu od strony ul. Ligonia. Efekty prac oburzyły Henryka Mercika, lidera Śląskiej Partii Regionalnej, ale też członka Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków i Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej.
- Cokół wykonany z piaskowca został pomalowany w sposób skrajnie prostacki. Ktoś użył jednego odcienia nie wiadomo jakiej farby, który w ogóle nie pasuje do pierwotnych ciosów. Nikt nie zadał sobie nawet trudu, żeby każdy z elementów pomalować osobno. Powstała w ten sposób jednolita, tępa płaszczyzna - uważa Mercik.
A co wy myślicie o renowacji części gmachu Sejmu Śląskiego?
Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia
Budynek Sejmu Śląskiego od 1978 roku znajduje się w rejestrze zabytków i jest z tego tytułu prawnie chroniony. Od 2017 roku uznaje się go za pomnik historii Górnego Śląska. - Nie można w tak sposób traktować zabytków. Tak niszczy się pomnik historii - podkreśla Mercik.
- Prace były prowadzone na podstawie naszego pozwolenia. Nie mam żadnych informacji, żeby przebiegły one niezgodnie z wytycznymi - odpowiada Mirosław Rymer, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy Śląski Urząd Wojewódzki, który zarządza gmachem Sejmu Śląskiego. Chodzi głównie o technikę zastosowaną podczas remontu. Czekamy na odpowiedź.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?