MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

GKS wyjechał na lód

JERZY DUSIK
Drużyna musi nadrobić zaległości w treningach. fot.  ANDRZEJ GRYGIEL
Drużyna musi nadrobić zaległości w treningach. fot. ANDRZEJ GRYGIEL
Prawie wszystkie drużyny, przygotowujące się do gry w hokejowej ekstraklasie od dawna już trenują na lodzie. Wyjątkiem od reguły był do wczoraj GKS Katowice.

Prawie wszystkie drużyny, przygotowujące się do gry w hokejowej ekstraklasie od dawna już trenują na lodzie. Wyjątkiem od reguły był do wczoraj GKS Katowice. Zawodnicy wicemistrza Polski dopiero w poniedziałek o godzinie 10. mieli okazję pierwszy raz ubrać sprzęt i stanąć na tafli.

- Nasz pierwszy trening zaczął się od... przekleństw - mówi prowadzący katowicki zespół Andrzej Schubert, niedawno jeszcze zawodnik katowickiego zespołu. - Rolba czyszcząca lód zrobiła raptem dwa kółka i łańcuch się zerwał. Musieliśmy więc ćwiczyć na "zjechanym" lodzie. Trudno byłoby na nim przeprowadzić typowy trening hokejowy z krążkiem, ale ponieważ to były pierwsze zajęcia na tafli, więc skupiliśmy się na dopasowaniu sprzętu, jeździe na łyżwach, startach i zabawie na tafli.

Zajęcia na lodzie trwały godzinę i 20 minut. A gdy już się skończyły hokeiści zabrali płotki i trenowali dalej.

- We wtorek mam w planie dwa treningi - dodaje Schubert. - Rano o godzinie 10. spotykamy się na lodzie i kończymy zajęcia wizytą na siłowni. Drugi raz spotykamy się o godzinie 17. Sporo czasu już nam uciekło więc musimy nadrabiać stracone tygodnie. Jest to także okazja do poznawania zawodników, z których ponad połowa to dla mnie nowe twarze. Na razie obserwuję ich na treningach, ale chciałbym już niebawem zobaczyć ich w akcji podczas sparingów, które dopiero zaczynamy dogrywać. Wśród kandydatów do gier kontrolnych mamy Orlika Opole i drużynę z Berlina. Jeżeli uda mi się wszystko dograć to wyjechalibyśmy do stolicy Niemiec na dwa mecze. Do czwartku powinienem mieć odpowiedź z Niemiec i będę wiedział na czym stoję.

Na razie jednak Andrzej Schubert jeszcze nie wie, tak na sto procent, czy naprawdę jest szkoleniowcem GKS Katowice. Rozmowy na temat warunków kontraktu trenerskiego jeszcze trwają.

- Jednym z punktów tego kontraktu trenerskiego jest moja propozycja zatrudnienia asystenta, którego wskazałem - wyjaśnia Schubert. - Jeżeli kandydatura zostanie zaakceptowana być może już we wtorek poprowadzimy wspólnie treningi. Potrzebuję swojego człowieka.

Oferta, że może przyjść do nas Marek Batkiewicz i broniąc prowadzić zajęcia z bramkarzami jest dla mnie nie do zaakceptowania. Owszem, Marek Batkiewicz może przyjść, ale niech się skupi na grze. Do pracy w bramkarzami, czyli także z nim będzie mój asystent.

Skoro już poruszyliśmy wątek kadrowy dodajmy, że Schubert ma na razie do dyspozycji mocno odmłodzoną drużynę. Ze starej gwardii zostali: Trybuś, Grobarczyk, Słodczyk, Pohl, Strzempek, Labryga, Bułka, Plutecki i Mirocha. Nowi to przede wszystkim juniorzy i powracający do zespołu Gołda.

- Dwie piątki by się uzbierały - mówi Robert Grobarczyk. - Skład trzeba będzie uzupełnić młodzieżą. Andrzej Schubert, który zafundował nam na początek bardzo ciekawe zajęcia, będzie musiał wprowadzić do drużyny młodą krew. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężkie zadanie, ale postanowiliśmy kolejny raz podjąć wyzwanie i wyjechać na lód.

Najgorzej w tej chwili wygląda sytuacja z bramkarzami. Młody Elżbieciak z GKS Tychy, niedoświadczony Wolanin i przebywający w tej chwili na zgrupowaniu kadry do lat 20 Kowalczyk jeszcze nie dorośli do tego, żeby stanowić mocny punkt zespołu. Ale kto wie, czy któryś z nich nie będzie musiał stanąć między słupkami nie tylko w sparingach, ale także przynajmniej w pierwszej części sezonu regularnego. Najważniejsze jednak jest to, że katowiczanie wreszcie wyjechali na swój lód i zaczynają myśleć o grze w nowym sezonie, bo jeszcze niedawno wydawało się, że wicemistrz Polski w ogóle nie przystąpi do rozgrywek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto