MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice 2: 6 Podhale Nowy Targ

(jarosz)
Górale bez większych problemów lokowali krążek w bramce GKS.  /  andrzej grygiel
Górale bez większych problemów lokowali krążek w bramce GKS. / andrzej grygiel
Hokeiści z Katowic chyba zdawali sobie sprawę, że od strony sportowej są słabsi od ,Szarotek", ale nie zamierzali odpuszczać, co rusz prowokując skorych do ,bitki" podhalan.

Hokeiści z Katowic chyba zdawali sobie sprawę, że od strony sportowej są słabsi od ,Szarotek", ale nie zamierzali odpuszczać, co rusz prowokując skorych do ,bitki" podhalan. Mecz momentami przypominał bitwę śląsko-góralską na ,kilofy i ciupagi". Ślązacy nie dali rady góralom, ale gorsi też nie byli. W 53. minucie Rafał Plutecki starł się i Milanem Baranykiem i po efektownej wymianie ciosów obaj dostali po 4 minuty kary. Jeszcze ciekawszy bój obejrzeli kibice na 50 sekund przed końcową syreną. Janusz Strzempek zmagał się Sebastianem Smreczyńskim i za ,wartość artystyczną" może dostałby więcej punktów od nowotarżanina, ale ponieważ to był mecz hokejowy, sędziowie orzekli remis: obaj po 20 plus 5 minut karnych!

Mecz nie był ciekawy, bo Podhale grało zdecydowanie lepiej. Już w I tercji mogło być po wszystkim, ale gościom brakowało precyzji, ponadto dobrze bronił Tomasz Kowalczyk. Kolejne odsłony były bardziej wyrównane, ale trudno było mówić o sportowych emocjach. - Nie chodziło nam o to, żeby rywala stłamsić dwucyfrowym wynikiem. Dałem pograć wszystkim moim podopiecznym, w tym juniorom i to jest dla nas największa wartość tego meczu - powiedział szkoleniowiec Podhala Andrzej Słowakiewicz.

Nie był zadowolony opiekun GKS Andreas Schubert: - Muszę dotrzeć do psychiki moich zawodników i przekonać ich, że są w stanie wygrać nawet z Podhalem. Pierwszą tercję przespaliśmy, potem było już lepiej - podsumował trener miejscowych.

Bramki: dla GKS - Marek Pohl (29), Tomasz Marznica (47), dla Podhala - Dariusz Łyszczarczyk - dwie (39, 59), Tomasz Koszarek (2), Zbigniew Podlipni (9), Jarosław Różański (34), Janusz Hajnos (41).
Kary: GKS - 43 minuty; Podhale
- 43 minuty.
Sędziował Jacek Karwacki (Gdańsk).
Widzów 250.

GKS: Kowalczyk; K. Majkowski - Strzempek, W. Majkowski - Pohl - Ł. Elżbieciak; Kowalski - Wójcik, Pohrebny - Trybuś - Furo; Bułka - Burzydło, Kątny - Plutecki - Fonfara oraz Marznica - Sobała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto