Gdzie powstanie Centrum Nauki? Wciąż nie wiemy

Centrum Nauki im. Skłodowskiej-Curie. Nie ma planu, pieniędzy, konkretów. Jest sporo zamieszania. Dyskutowana jest nawet nazwa.
Sprawa jest otwarta. Nazwa Centrum Nauki im. Skłodowskiej-Curie to dobry pomysł. Wielkie nazwiska, związane z polską nauką są właściwie dwa - Kopernik i Skłodowska. A ponieważ naszym zamiarem jest budowanie centrum dla regionu, a nie obiektu o znaczeniu lokalnym, wydaje się, że nazwisko musi być znaczące, rozpoznawalne i związane z polską nauką.

Internauci chcą centrum Marii Goeppert-Mayer.
Maria Goeppert jest znana, ale od jakiegoś czasu i w wąskim kręgu w Katowicach. To nazwisko zostało dopiero wydobyte z niepamięci. Jeśli zapytamy człowieka na ulicy, kim była, nie odpowie.

A lokalizacja? Teren po kopalni Katowice czy WPKiW?
Obie lokalizacje są dobre. Teren po kopalni Katowice to centrum województwa, świetnie skomunikowane, łatwo dostępne. WPKiW to miejsce, gdzie mieszkańcy regionu chętnie spędzają wolny czas.

Która zwycięży?
Jako stowarzyszenie uważamy, że najważniejsze jest położenie, komunikacja i klimat przestrzeni, w której ma funkcjonować Centrum - to wszystko wskazuje na to, że lepszym miejscem są Katowice. Koncepcja budowy Centrum istnieje na UŚ od lat, sprawę wsparł poprzedni marszałek województwa, ale nigdy nie było konkretów i tego najważniejszego - lokalizacji.

Dlaczego?
Trudno powiedzieć. Może ta idea nie była wystarczająco promowana?

Może trzeba było "Kopernika" w Warszawie.
Nie sądzę. Kopernik to pierwsze tak duże interaktywne centrum nauki w kraju, ale nie jedyne. Mniejsze powstawały wcześniej w Krakowie czy Szczecinie. Na Śląsku dopiero powstaną Dolina Węgla i park C12 w Zabrzu.

Promocja jest. I zamieszanie.
Samorządy powinny się wycofać z myślenia o partykularnych interesach. Wzorem wspólnego działania jest dla nas budowa "Kopernika".

Warszawa jest jedna, a aglomeracja? Co rusz to prezydent z większymi ambicjami.
Budowa obiektu o znaczeniu regionalnym to okazja, by pracować nad wspólnym interesem.

Jest nad czym pracować?
Musi powstać instytucja, która będzie zarządzała projektem. Naszym zdaniem najlepiej, jeśli będzie to instytucja kultury, bo ma duże możliwości działania.

I pieniądze…
Pieniądze powinny pochodzić z wspólnego dla regionu funduszu, pomyślimy też o środkach unijnych. Liczymy też na pomoc z Katowic.

Not. Justyna Przybytek

Czy w naszym regionie postanie Centrum Nauki, jak "Kopernik" w Warszawie? I gdzie? W Katowicach czy w WPKiW? Nie milkną dyskusje na ten temat. A nasi internauci wybrali już patronkę centrum - to Maria Goeppert-Mayer.

Przypomnijmy, stolica województwa też chce mieć nowoczesną świątynię nauki na terenie po kopalni Katowice. Powstało już katowickie Towarzystwo na rzecz Budowy Centrum Nauki Skłodowska-Curie. Wystarczyło, że Katowice ogłosiły plan budowy centrum, a już pod bokiem wyrosła im konkurencja. Arkadiusz Godlewski, szef Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, a jednocześnie przewodniczący Rady Miasta w Katowicach też chce stawiać centrum nauki. Na razie w regionie nie ma porozumienia i nie wiadomo, gdzie centrum ostatecznie powstanie.