Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Funkcjonariusze zatrzymali 48-letnią Polkę ze Śląska, która kierowała grupą zajmującą się przerzutem cudzoziemców przez wschodnią granicę

PAP
PAP
Bartosz Żołnierczyk
Bartosz Żołnierczyk
POLICJA. Funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie z policjantami CBŚP zatrzymali 48-letnią Polkę podejrzaną o kierowanie grupą przestępczą zajmującą się przerzutem cudzoziemców przez wschodnią granicę do Polski i dalej do innych państw europejskich. Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy z Placówki SG w Katowicach-Pyrzowicach i placówki SG w Radomiu oraz policjantów z radomskiego CBŚP.

- Mamy do czynienia z wielką aferą przemytniczą Platformy Obywatelskiej - ocenili zgodnie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik i wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, odnosząc się do zatrzymania aktywistki Ewy M., która podejrzana jest o kierowanie grupą przemytników nielegalnych migrantów z Białorusi do Europy.

- To sprawa, której nie można nazwać inaczej niż afera przemytnicza Platformy Obywatelskiej. CBŚP i Straż Graniczna 7 września zatrzymała 48-letnią Ewę M. Zatrzymała ją w Tarnowskich Górach, po to żeby prokuratura postawiła jej zarzut kierowania grupą przestępczą, która przemycała ludzi przez granicę z Białorusią - podkreślił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Jak przekazałminister Wąsik, Ewa M. kierowała grupą, która dokonywała przemytu. - Ten proceder odbywał się najmniej półtora roku i prowadziła także innego typu działalności. Prowadziła na przykład zarzutki na popularnych portalach na uchodźców. Nabierała w ten sposób ludzi prosząc ich o ofiarę de facto na rzecz działalności przestępczej - dodał.

- Mamy do czynienia z wielką aferą przemytniczą Platformy Obywatelskiej. Z tego powodu, że od kilkunastu miesięcy z ust prominentnych polityków czy intelektualistów wspierających PO słyszymy fałszywe informacje o tym co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy - podkreślił z kolei wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Wiceszef MS ocenił, że Ewa M. jest znaną aktywistka w środowisku opozycyjnym. - W zbliżającym się referendum pani Ewa M. nakłaniała swoich znajomych na 4xTak. Czyli m.in. tak dla zburzenia na granicy polsko-białoruskiej. No bo wtedy łatwiej zapewne byłoby znajdywać migrantów, którzy byliby skłonni płacić te pieniądze - ocenił.

Wcześniej pisaliśmy
.

Służby zatrzymały 48-letnią Polkę ze Śląska, która kierowała grupą zajmującą się przerzutem cudzoziemców przez wschodnią granicę

Rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ppor. SG Szymon Mościcki poinformował PAP, że do zatrzymania 48-letniej mieszkanki województwa śląskiego doszło w ubiegłym tygodniu. Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy z Placówki SG w Katowicach-Pyrzowicach i placówki SG w Radomiu oraz policjantów z radomskiego CBŚP.

-To dzięki ich współpracy, mającej na celu rozpracowanie działalności zorganizowanej grupy przestępczej - doszło najpierw do zatrzymania w czerwcu br. pięciu jej członków - 2 obywateli Pakistanu, 2 obywateli Indii oraz 1 obywatela Tadżykistanu, co pozwoliło następnie dotrzeć do organizatorki i kierującej całym procederem - 48-letniej obywatelki Polski- wyjaśnił ppor. SG Szymon Mościcki.

Rzeczniczka CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz wskazała, że według ustaleń funkcjonariuszy członkowie gangu mogli działać od kilku lat, głównie na terenie Polski, ale także innych krajów europejskich. "Wszystko wskazuje na to, że nielegalni migranci z krajów azjatyckich i afrykańskich byli przemycani przez wschodnią granicę, tj. z Białorusi przez Litwę do Polski, która była krajem docelowym lub tranzytowym do innych krajów europejskich" - podała policjantka.

-Z dotychczas zebranego materiału dowodowego wynika, że zainteresowany cudzoziemiec za przemyt do Polski musiał zapłacić średnio około 5 tys. euro, stawka wzrastała dwukrotnie, jeśli krajem docelowym miała być np. Wielka Brytania" - doprecyzował z kolei ppor. SG Szymon Mościcki.

Zatrzymana 48-latka została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Garwolinie, gdzie prokurator przedstawił jej zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą działającą na terytorium RP, która miała na celu organizowanie innym osobom wbrew przepisom przekraczanie granicy Rzeczypospolitej Polskiej.

Decyzją Sądu Rejonowego w Garwolinie wobec kobiety zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

-Czterech członków grupy przestępczej zatrzymanych w czerwcu br. pozostaje tymczasowo aresztowanych, z kolei wobec piątego z nich zastosowany został dozór policji - dodał rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

Posłowie PO poręczyli w sądzie za kobietę, która trudniła się przemytem nielegalnych migrantów

Jak poinformował wiceminister MSWiA Maciej Wąsik, dwaj posłowie - Tomasz Olichwer i Tomasz Aniśko - podczas posiedzenia aresztowego, poręczyli za 48-latkę.

-Dwóch posłów PO Olichwier i Aniśko poręczyło w sądzie za kobietę, która trudniła się przemytem nielegalnych migrantów z BL do Europy. Kobieta kierowała grupą i żądała nawet 5000 euro za przewiezienie migranta do Niemiec. Mimo poręczenia sąd orzekł areszt dla przemytniczki - pisze na profilu społecznościowym Maciej Wąsik, wiceminister w MSWiA.

Funkcjonariusze zatrzymali 48-letnią Polkę ze Śląska, która ...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto