Forum Miejskie ONZ za 2 lata w Katowicach. „Najpierw byliśmy pewni. A potem strach"

Organizatorem World Urban Forum jest UN-Habitat (Program Narodów Zjednoczonych ds. Osiedli Ludzkich), agenda ONZ zajmująca się kwestiami urbanizacji i rozwoju ośrodków miejskich.

Szacuje się, że za dwa lata do Katowic przyjadą przedstawiciele 100 krajów z całego świata. Liczba uczestników forum może wynieść 20-30 tys. W rywalizacji o organizację kongresu Katowice w 2019 roku pokonały Dortmund, Petersburg i Meksyk.

Za organizację Forum odpowiada w Polsce Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Jak powiedziała Jarosińska-Jedynak, powołano już zespół, który koordynuje przygotowania, trwa negocjacja umów z ONZ i dyskusja o wątkach tematycznych.

- Na pewno będziemy chcieli rozmawiać na temat sprawiedliwej transformacji obszarów miejskich czy dostępności miast dla osób z niepełnosprawnościami – mówiła szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej. - Przygotowań na razie nie widać, ale jesteśmy w stałym kontakcie z ONZ. Wypracowaliśmy już wstępne założenia, które będą realizowane wspólnie z UN-Habitat i miastem Katowice. Forum z pewnością pokaże efekty przekształceń, jakie dokonały się w Katowicach.

Te akcentował dziś prezydent miasta, Marcin Krupa. Transformacja Katowic była też z pewnością jednym z najpoważniejszych argumentów, by Forum ONZ odbyło się właśnie na Śląsku.

- Katowice jeszcze niedawno były miastem przemysłowym, opartym na pracy kopalń i hut. Przeobrażenia widać gołym okiem: kopalnie zostały dwie, a większość nowych miejsc pracy znajduje się w nowych technologiach i nowoczesnych biurowcach – mówił Krupa. - W trakcie transformacji, w Katowicach nigdy nie doszło do sytuacji, w której powstawałyby slumsy, jak miało to miejsce w wielu innych miejscach na świecie. To dowód, że można łagodnie przejść z przemysłu ciężkiego w inne, bardziej innowacyjne dziedziny gospodarki.

Krupa zdradził, że z pomysłem zorganizować Światowego Forum Miejskiego przyszedł do niego Jerzy Kwieciński, ówczesny minister inwestycji i rozwoju.

- Z doświadczeniami po szczycie COP24 myślałem, że jesteśmy gotowi. Ale im głębiej wchodziliśmy w nowe wyzwania i zobaczyłem 17 celów zrównoważonego rozwoju czy 169 wskazówek ONZ dla organizatora Forum, to poczułem strach. Szybko jednak zdaliśmy sobie sprawę, że to dla nas okazja, by pokazać, co do tej pory sami zrobiliśmy – podkreślał Krupa.

Kwieciński, dziś prezes PGNiG, chwalił w dyskusji efekty transformacji ustrojowej, gospodarczej i społecznej, jakie dokonały się w Polsce w ostatnich dekadach.

- Jednym z bardzo dobrych przykładów była reforma samorządowa i proces decentralizacji. Dziś w Polsce polityka regionalna i miejska ma olbrzymi udział w procesach rozwojowych – zaznaczał Kwieciński.