Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fontanna na Pigalu nieczynna od jesieni. Zniecierpliwieni mieszkańcy pytają, dyrektor ZZM tłumaczy

Szymon Karpe
Szymon Karpe
Mieszkaniec Osiedla Witosa
Wygłosowana przez mieszkańców w Budżecie Obywatelskim fontanna już dwukrotnie padła ofiarą nieuwagi kierowców, serwisujących przenośne toalety. Lato za miesiąc, a plac św. Herberta wciąż pozostaje bez fontanny. Kiedy powróci na "betonową pustynię", jak określił popularny plac jeden z mieszkańców?

Fontanna na Pigalu - mieszkańcy czekają od jesieni

Mieszkańcy Osiedla Witosa niecierpliwią się i zastanawiają czemu przez 7 miesięcy temat naprawy nie ruszył do przodu. Na internetowych forach wyrażają również sceptycyzm, co do możliwości powrotu fontanny w tym sezonie wakacyjnym.

Fontanna na Pigalu - Zakład Zieleni Miejskiej uspokaja

Jak tłumaczy w rozmowie z nami dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej Mieczysław Wołosz, opóźnienia w naprawie powodowane są koniecznością rozpisania przetargu, a co się z tym wiąże - uprzedniego przygotowania dokumentacji przetargowej. Koszt zreperowania fontanny i ponownego oddania jej do użytku oszacowano bowiem wstępnie na około 200 tysięcy złotych. Inwestycja o takiej wartości, z mocy przepisów prawa, nie może odbyć się poza przetargiem.

Dyrektor ZZM zapewnia, że prace nad projektem naprawy są w toku. Jeszcze w czerwcu należy spodziewać się ogłoszenia o przetargu. Co istotne, koszt naprawy zostanie w całości pokryty z polisy ubezpieczeniowej sprawcy.

Fontanna na Pigalu - wywalczona przez mieszkańców, dwukrotnie zniszczona

Wywalczona przez mieszkańców w ramach pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego fontanna nie miała do tej pory zbyt wiele szczęścia. Zdewastowana po raz pierwszy w trakcie wakacji 2019 roku i naprawiona po dłuższym czasie w 2020, przetrwała do jesieni ubiegłego roku. Od tamtej pory ponownie pozostaje nieczynna, odgrodzona barierkami od reszty placu.

Radny miejski Krzysztof Kraus, reprezentujący okręg nr 4 obejmujący Osiedle Witosa informuje, że w najbliższym czasie zwróci się z wnioskiem o umieszczenie na placu św. Herberta kurtyny wodnej. Mogłoby to chociaż w pewnym stopniu zrekompensować mieszkańcom brak fontanny, aż do momentu jej przywrócenia. Należy zauważyć, iż w sezonie letnim na zabetonowanym Pigalu trudno wytrzymać bez możliwości schłodzenia. Problem ten, będący efektem dawnej mody w budownictwie, dotyczy zresztą niejednego miejsca w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fontanna na Pigalu nieczynna od jesieni. Zniecierpliwieni mieszkańcy pytają, dyrektor ZZM tłumaczy - śląskie Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto