Wielu podatników ucieszyło się, przeczytawszy w instrukcji do załącznika PIT/O tegorocznego zeznania podatkowego, że mogą odliczać wydatki na przyrządy i pomoce naukowe według ministerialnego rozporządzenia z grudnia 1996 r. W tym rozporządzeniu lista przyrządów dających ulgi liczyła aż 493 pozycje! Były tam m.in. lunety, lornetki, mikroskopy, cała gama sprzętu fotograficznego, a nawet płyty gramofonowe. Ludzie skwapliwie skorzystali z tej instrukcji. Niestety, wczoraj Ministerstwo Finansów przyznało, że popełniło błąd w opisie do PIT/O. I po radości...
Na stronie czwartej tej broszury, zamiast rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 27 grudnia 2001 r., powołano się na nieaktualne rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 24 grudnia 1996 r.
Osoby, które w złożonym już zeznaniu podatkowym za rok 2002 skorzystały z tzw. ulgi edukacyjnej powinny pilnie sprawdzić swoje zeznanie. Powód? W broszurkach informacyjnych do załącznika PIT/O, resort finansów popełnił bardzo istotny błąd. Jeśli ktoś wypełnił zeznanie zgodnie z instrukcją fiskusa, to mógł odliczyć wydatki na takie przyrządy i pomoce naukowe, które... zniknęły z ministerialnej listy na początku ubiegłego roku.
Bez konsekwencji
Wczoraj we wszystkich urzędach skarbowych w Polsce pilnie rozwieszano komunikaty informujące podatników o błędzie. - To nie jest bardzo istotna pomyłka, a na pewno nie jest to pomyłka, która mogłaby narobić dużo kłopotów podatnikom, jak i urzędom skarbowym - mówi Teresa Grandys, zastępca naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w Katowicach. - Jeśli, ktoś postąpił zgodnie z przepisami cytowanymi w broszurce informacyjnej do załącznika PIT/O, to popełnił błąd, bo postąpił wbrew obowiązującym w Polsce przepisom.
Takie błędy zapewne wyłapalibyśmy. Jednak podatnik nie poniósłby z tego powodu konsekwencji karno-skarbowych.
Natomiast musiałby złożyć korektę zeznania i dopłacić podatek lub zwrócić część otrzymanej z urzędu nadpłaty.
Dodajmy, że do 30 kwietnia podatnicy mogą składać dowolną liczbę korekt zeznania podatkowego.
- Broszura informacyjna do załącznika PIT/O składanego wraz z zeznaniem PIT-28, PIT-36 lub PIT-37 za 2002 rok zawiera błąd - przyznaje p. o. Dyrektora Biura Ministerstwa Finansów, Jarosław Skowroński. - Na stronie czwartej tej broszury, zamiast rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 27 grudnia 2001 r. (Dz. U. Nr155, poz. 1812) mylnie zostało powołane rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 24 grudnia 1996 r. (Dz. U. Nr 156, poz. 784 ze zm.), które straciło moc obowiązującą z dniem 1 stycznia 2002 r.
Zostały tylko lupy
To dla podatników niezwykle istotna różnica. W rozporządzeniu, które fiskus przytacza we wspomnianej broszurce z błędem - lista przyrządów, pomocy naukowych i programów komputerowych, które mogliśmy odliczyć w ramach tzw. ulgi edukacyjnej liczyła aż 493 pozycje. Były tam m. in. wszystkie lunety, lornetki, mikroskopy i teleskopy. Była cała gama sprzętu fotograficznego, a nawet płyty gramofonowe.
Niestety, w ramach ograniczania ulg podatkowych, lista ta została mocno skrócona. W nowym rozporządzeniu MEN znalazły się tylko 253 pozycje. Zniknęły z listy m. in. kamery, lampy błyskowe, wspomniane płyty gramofonowe, a z urządzeń optycznych zostały tylko... lupy.
Fiskus przeprasza
Niestety, Ministerstwo Finansów jakby nie zauważyło tej zmiany i w broszurce dla podatników podało - jako podstawę prawną do odliczeń - rozporządzenie, które straciło moc. - Za błąd ten Ministerstwo Finansów przeprasza - podkreśla rzecznik resortu. - Jednocześnie informuje, iż w chwili obecnej - z uwagi na wydrukowanie i przekazanie do urzędów skarbowych całej partii broszur informacyjnych do zeznań podatkowych i ich załączników - nie jest możliwe naprawienie tej omyłki bezpośrednio w treści broszury. Ministerstwo wystosowało pismo do wszystkich izb i urzędów skarbowych z prośbą, aby udzielały stosownej informacji oraz aby informację tę zamieściły w miejscu ogólnie dostępnym - dodaje rzecznik.
Tak więc w urzędach skarbowych nadal są dostępne instrukcje do PIT/O z błędem. - Będziemy musieli chyba ręcznie poprawiać te broszurki - usłyszeliśmy w jednym z urzędów.
Marek Frątczak twierdzi, że podatnicy powinni złożyć korektę zeznania, bo broszurka to nie żadna podstawa prawna, a z fiskusem wygrać trudno. Inni doradcy podatkowi sugerują jednak, że nie trzeba się spieszyć. - Jeśli fiskus zapewnia, że podatnicy nie będą ponosić konsekwencji karno-skarbowych, a urzędy skarbowe nie będą naliczać odsetek za zwłokę, to trzeba fiskusa przetrzymać - zalecają. Ale tylko nieoficjalnie.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?