Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma rozdaje drzewa i oferuje darmowe nasadzenia. Pyta szkoły, rady dzielnicy i mieszkańców o dobre miejsce

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Nowe nasadzenia w miejscach wyznaczonych przez stronę społeczną.
Nowe nasadzenia w miejscach wyznaczonych przez stronę społeczną. Taxus Arbor
Darmowe drzewa z bezpłatnym nasadzeniem w miejscu wskazanym przez mieszkańców? Od lat dzieje się tak w wielu miejscach na terenie województwa śląskiego za sprawą firmy Taxus Arbor z Tychów. To odpowiedź na nasadzenia zastępcze realizowane na siłę, bez rozsądku, by tylko spełnić administracyjny obowiązek. Firma szuka miejsc, w których drzewa mają szansę się przyjąć i tworzą nowe przestrzenie zielone w centrach miast. Ostatnio do tej inicjatywy przyłączyła się katowicka Rada Dzielnicy nr 1 Śródmieście.

Nasadzenia zastępcze w Śródmieściu Katowic

Na początku 2023 roku firma Taxus Arbor nawiązała współpracę z katowicką Radą Dzielnicy nr 1 Śródmieście, która ma na celu znalezienie odpowiednich miejsc do posadzenia nowych drzew i krzewów. Przyłączyć może się w zasadzie każdy: wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, firmy, instytucje, szkoły i przedszkola oraz mieszkańcy Śródmieścia Katowic. Wiadomość radnych opublikowana w mediach społecznościowych wywołała poruszenie wśród społeczników i mieszkańców, a część z nich przyjęła ją z niedowierzaniem.

- Koszty nasadzeń pokrywa zawsze podmiot dla którego wykonujemy wycinkę i tego nigdy nie ukrywaliśmy - nie działamy w tym przypadku pro publico bono mając jakieś ukryte interesy. Bez znaczenia gdzie wykonujemy dane nasadzenia to i tak otrzymujemy za te prace wynagrodzenie, ale ze względów przyrodniczych, społecznych i logicznych lepiej sadzić drzewa w miejscu w którym są rzeczywiście potrzebne i w którym mają warunki zachowania żywotności i trwałości - wyjaśnia Wojciech Gieburowski, prezes Taxus Arbor. - Gdybyśmy wykonywali nasadzenia zastępcze gdzieś w przegęszczeniu, na skraju inwestycji to nasze wynagrodzenie za wykonane prace nie różniłoby się od wynagrodzenia za sadzenie drzew na terenie innych nieruchomości - dodaje.

Firma na zlecenie inwestorów dokonuje m.in.: oceny stanu drzew z wytypowaniem najcenniejszych, wymagających zachowania i ochrony, inwentaryzuje drzewa wytypowane do usunięcia i wycina je. Kolejnym etapem jest zabezpieczenie i pielęgnacja drzew adoptowanych do nowego zagospodarowania oraz wykonanie nasadzeń zastępczych.

Wojciech Gieburowski przekonuje, że problemem jest często brak odpowiedniego miejsca pod rozsądne wykonywanie nasadzeń zastępczych w liczbie zgodnej z wymaganiami administracji. Dotyczy to zarówno inwestycji na terenach poprzemysłowych (gdzie wyrosło dużo tzw. samosiejek, a nasadzenia zastępcze ustalone są w stosunku 1:1) związanych z wielkopowierzchniowym zabetonowaniem terenu pod np. centra logistyczne, hale magazynowe, gdzie po wybudowaniu budynków i parkingów na zieleń zostaje niewiele miejsca. Problem jest również na terenach, na których realizowane są inwestycje deweloperów - część drzew jest zachowana, ale pojawiają się budynki wraz infrastrukturą i na nowe nasadzenia nawet niewielkiej liczby drzew często brakuje miejsca. To rodzi patologie, byleby tylko zrealizować ustawowy obowiązek.

- Można w takiej sytuacji „upychać” gdzieś te nasadzenia na siłę lub wykonać je na innym terenie, czego jesteśmy zwolennikami. Niektórzy inwestorzy realizują obowiązek wykonania nasadzeń zastępczych po „najmniejszej linii oporu” tzn. wykonują nasadzenia bez logiki, realizują sadzenie drzew tylko po to aby wykonać administracyjny obowiązek i nie zważają na znikome szanse przetrwania takich nasadzeń sadząc duże ilości drzew gdzieś pod płotem, w kilu rzędach, w zbyt dużym zwarciu, co nie gwarantuje ich trwałości - zauważa Wojciech Gieburowski.

Z tego względu firma kilka lat temu rozpoczęła współpracę z wieloma podmiotami w regionie, aby nasadzenia zastępcze spełniały funkcje przyrodnicze i społeczne. Przy okazji apelu o włączenie się w poszukiwania lokalizacji dla nowych nasadzeń, mieszkańcy zwrócili uwagę na fakt, że to Taxus Arbor wyciął trzy stuletnie kasztanowce przy ul. Raciborskiej w Katowicach. Rada Dzielnicy nr 1 powołała wówczas Komitet Obrony Kasztanowców. Przypomnijmy, inwestor stawiający nowe budynki mieszkalne przy ul. Raciborskiej, 19 grudnia 2020 roku, wyciął trzy rosnące w tym miejscu stuletnie kasztanowce. Miasto uznało wycinkę za nielegalną, a deweloper musiał zapłacić ponad 15 tysięcy złotych kary. Szerzej o sprawie pisaliśmy tutaj.

- Jako współzałożyciel Komitetu Obrony Kasztanów oczywiście, że pamiętam, co wtedy zrobiła firma Taxus Arbor. Oni dobrze wiedzą, że pamiętam. Jednak skoro w ramach nasadzeń zastępczych mamy do wykorzystania setki, a nawet ponad tysiąc drzew, to dlaczego nie skorzystać? Często słyszymy, że Zakład Zieleni Miejskiej nie ma pieniędzy na przykład na zagęszczenie parku Kościuszki od strony autostrady. A tu mamy drzewa za darmo, w dodatku z darmowym sadzeniem - mówi Tomasz Kuczyński, radny Rady Dzielnicy nr 1 Śródmieście.

W Katowicach do nasadzeń firma szuka terenów nienależących do Urzędu Miasta Katowice, ponieważ miasto ma od tego wyspecjalizowaną jednostkę - Zakład Zieleni Miejskiej. Preferowane są nasadzenia na terenie szkół, przedszkoli, szpitali i wspólnot mieszkaniowych. Nie oznacza to, że pomysł na zagęszczenie parku Kościuszki nie zostanie zrealizowany w ten sposób.

- Jeśli jednak będzie taka możliwość i potrzeba to oczywiście możemy posadzić drzewa również na terenach miejskich bez angażowania finansów miasta, na koszt naszych Klientów dla których wykonujemy wycinki i związane z tym nasadzenia zastępcze - przekonuje Wojciech Gieburowski.

Priorytetem pozostają lokalizacje znajdujące się blisko wycinki i centrów miast.

- Zawsze staramy się szukać miejsc pod nasadzenia stanowiące rekompensatę strat przyrodniczych wywołanych wycinką jak najbliżej miejsca wykonanej wycinki, aby nasadzenia były wykonane możliwie blisko miejsca w którym usunięto drzewa. Uważamy jednak, że odstępstwo od tej reguły przekierowujące część z nasadzeń bliżej centrum jest zasadne z uwagi na potrzebę zwiększania ilości zieleni w śródmieściu, i nie dotyczy to tylko Katowic - przekonuje Wojciech Gieburowski.

Wcześniejsze nasadzenia zastępcze na terenie województwa śląskiego

Nasadzenia zastępcze wykonywane przez firmę Taxus Arbor od lat realizowane są na terenach należących szkół, parafii, przedszkoli, cmentarzy i wspólnot mieszkaniowych w wielu miastach naszego regionu. Dzięki temu regularnie powstają nowe zieleńce w miejscach, które wcześniej nie były użytkowane w tym kierunku - np. nasadzenia wykonane przez Taxus Arbor dla Zespołu Szkół Specjalnych Nr 4 w Sosnowcu zapoczątkowały utworzenie ogrodu polisensorycznego.

- Podobne funkcje sensoryczne pełnią nasadzenia wykonane przez nas np. na terenie Integracyjnego Przedszkola w Chorzowie przy ul. Lipińskiej, na terenie OREW w Katowicach przy ul. Gościnnej lub Szkoły Podstawowej Specjalnej przy ul. Wyciska w Zabrzu - wymienia Wojciech Gieburowski.

Tego typu współpraca ze szkołami często ma również walor edukacyjny. Pracownicy firmy przeprowadzają zajęcia lub pokazy prac ogrodniczych dla dzieci. Tak w ostatnich miesiącach było m.in. w Zespole Szkolno-Przedszkolnym przy ul. Grzegorzka w Katowicach. W stolicy Górnego Śląska współpraca w tym zakresie nie jest niczym nowym. Firma działa już w porozumieniu ze społecznikami z Ligoty, Dąbrówki Małej i Burowca.

- Dzięki Ich zaangażowaniu posadziliśmy trochę drzew i krzewów w kilku szkołach, przedszkolach, parafiach. Z ciekawszych tematów można wymienić np. nasadzenia na terenie przedszkola przy ul. Gliwickiej w Katowicach gdzie wykonaliśmy zielony labirynt, który stanowi ciekawe urozmaicenie dla już istniejącego ogrodu. Jesteśmy wdzięczni Radnym Rad Jednostek Pomocniczych za pomoc w tym zakresie. Teraz mamy nadzieję, że dzięki zaangażowaniu i inicjatywie radnych z RJP1 uda się wykonać jakieś nasadzenia w Śródmieściu Katowic - przekonuje Wojciech Gieburowski.

Jak zorganizować darmowe nasadzenia w swojej okolicy?

Co trzeba zrobić? Przede wszystkim uzyskać zgodę właściciela terenu na nasadzenie. Następnie zgłosić się mailowo pod adres: [email protected]. Informacje można uzyskać pod numerem telefonu: 32 227 42 47.

W przypadku wyrażenia zainteresowania tematem firma umawia się na spotkanie i wspólnie z pomysłodawcą opracowuje koncepcję zazielenienia uwzględniającą ich cel oraz warunki na terenie wyznaczonej nieruchomości. Osoby chętne na zorganizowanie nowych nasadzeń mogą odwiedzić prowadzone przez Taxus Arbor szkółki leśne i zapoznać się z ich ofertą. Od daty ustalenia miejsca do posadzenia nowych drzew upływa trochę czasu.

- Zamiar wykonania nasadzeń z tematów uzgadnianych aktualnie ujmujemy w treści bieżących wniosków składanych o zezwolenia na wycinki związane z najbliższymi projektami. Jeśli w najbliższych miesiącach uzyskamy stosowne decyzje związane z danym tematem to o fizycznym sadzeniu możemy myśleć jesienią 2023, wiosną 2024, itd. W treści wniosków o zezwolenie na usunięcie drzew wskazujemy lokalizację nasadzeń zastępczych, co jest skrupulatnie weryfikowane i analizowane przez organ administracji prowadzący sprawę wydania zezwolenia na usunięcie drzew - tłumaczy Wojciech Gieburowski.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto