Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filmu dziś nie będzie

(BL)
Informacja o karnym odłączaniu sygnału telewizyjnego pojawiła się na klatkach schodowych. fot. BOGDAN KUŁAKOWSKI
Informacja o karnym odłączaniu sygnału telewizyjnego pojawiła się na klatkach schodowych. fot. BOGDAN KUŁAKOWSKI
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Silesia" podjął decyzję, że najemcy, którzy nie płacą czynszu za mieszkanie, zostaną pozbawieni sygnału telewizyjnego.

Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Silesia" podjął decyzję, że najemcy, którzy nie płacą czynszu za mieszkanie, zostaną pozbawieni sygnału telewizyjnego. Kartki z taką informacją pojawiły się na klatkach schodowych bloków na osiedlu "Odrodzenia". Mieszkańcy z niepokojem czytali ich treść. Sąsiedzi wymieniali między sobą uwagi na ten temat. Znacznej większości pomysł spółdzielni nie przypadł im do gustu.

- Co to ma oznaczać? Czy jeżeli zalegam z czynszem dwa miesiące, ale płacę regularnie kablówce, to też mi odetną sygnał? Kogo to będzie dotyczyło? Przecież wielu po prostu nie stać na płacenie, bo utracili pracę. Skąd zarządowi przyszedł taki pomysł do głowy? - pyta nam Józef K. z Katowic.

Obawy lokatorów są trochę na wyrost, bowiem spółdzielnia nie zamierza na równi traktować wszystkich dłużników. Odcięciem od telewizji mają być ukarani tylko ci, którzy zamiast płacić czynsz, wolą wydawać pieniądze na inne cele. Często mają dobre samochody, wyposażone mieszkania i jeżdżą na wczasy.

I co najważniejsze, tej formy restrykcji mogą się spodziewać osoby, które mają zamówiony tylko podstawowy pakiet programów, czyli tzw. dawny AZART.

- Jeżeli rodzina nie płaci nam czynszu, to my nie możemy przesyłać opłaty za sygnał telewizyjny do UPC, czyli firmy zajmującej się w naszych zasobach podłączaniem kablówki. Może kwota ponad 4 zł miesięcznie wydaje się komuś zbyt mała, żeby robić zamieszanie, ale jeżeli takich osób jest kilkadziesiąt, to już zaczyna robić się problem. Nie możemy dłużnikom odciąć wody ze względów sanitarnych, ale przecież oglądanie telewizora do życia nie jest niezbędne. Często lokatorzy mieszkają w swoich lokalach pomimo wyroków eksmisyjnych. My tylko staramy się ograniczyć nasze straty - mówi Halina Baczyńska, wiceprezes SM "Silesia" w Katowicach. - Nie ukrywam, że chcemy w ten sposób zmusić dłużników do płacenia czynszu. Brak możliwości oglądania telewizji może być właśnie takim impulsem, szczególnie w wakacje. Często zdarza się, że osoby nie płacą, ale kiedy kierujemy sprawę do sądu lub przychodzi komornik i chce je wyeksmitować, wówczas spłacają cały dług gotówką w kilka godzin. Natomiast na pewno w ten sposób nie będą karane osoby, które są w kontakcie ze spółdzielnią i których sytuację finansową znamy. Zanim podejmiemy decyzję o odłączeniu sygnału, będziemy dokładnie badać sytuację rodziny - dodaje wiceprezes Baczyńska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto