Dziś oczy wszystkich kibiców zwrócone były na Kraków i dokładnie tak samo będzie w styczniu, bo tam odbyło się losowanie Euro 2016 i tam w trakcie turnieju będzie grała reprezentacja Polski. Katowice starały się przypomnieć mieszkańcom, że w Spodku za 210 dni również czekają nas emocje - na Placu Kwiatowym ustawiono telebim. Miasto jednak poległo z kretesem. Transmisję losowania z Krakowa oglądało na Rynku kilkanaście osób, lecz i one szybko uciekły przegonione przez przynudzających z ekranu oficjeli oraz zimno i siąpiący deszcz.
– Byliśmy na Rynku od godziny 13 do 17 nie ograniczając się tylko do transmisji losowania, ale też organizując konkursy dla wszystkich chętnych – powiedział Bartosz Wilim prowadzący imprezę.
– Największym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród dzieci, cieszył się konkurs celności rzutów. Każdy kto trafił trzy razy przez wycięte otwory do bramki dostawał od nas nagrodę – dodał Kamil Cieloszyk, animator ze Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
Wiele osób przechodzących przez Rynek przystawało, pytając o co chodzi, ale później wszyscy odchodzili w swoją stronę.
– O tym, że w Spodku będą ME w piłce ręcznej wiedziałem, bo interesuję się sportem, ale że dziś jest transmisja losowania już nie. Pora też nie sprzyjała przyjściu na Rynek. Piłka ręczna to nie siatkówka i trzeba się będzie sporo natrudzić, żeby zapełnić Spodek, zwłaszcza, że nie będą u nas grali Polacy – powiedział Stanisław Seniuk z Czeladzi wracający z pracy z Katowic do domu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?