Escapetruck stanął w Katowicach. Projekt ma na celu podnieść świadomość na temat handlu ludźmi

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ.

Polska Policja wspólnie z Ambasadą Królestwa Niderlandów w Polsce, Uniwersytetem Wrocławskim, policją holenderską oraz Strażą Graniczną organizuje w dniach od 17 do 29 maja 2024 r. na terenie 11. miast w Polsce ogólnopolskie wydarzenie o tematyce przeciwdziałania handlowi ludźmi. We wtorek 21 maja, projekt zawitał do Katowic.

Projekt Escapetruck opracowany przez holenderską Fundację Reshape jest częścią kampanii edukacyjnej służącej podnoszeniu świadomości na temat ryzyka i niebezpieczeństw związanych z handlem ludźmi. Jest to pojazd podzielony na pokoje, z którego, aby się wydostać, należy rozwiązać zagadkę wymagającą współpracy i logicznego myślenia.

Do udziału w wydarzeniu zaproszeni zostali uczniowie z katowickich szkół ponadpodstawowych. Nic jednak nie stało na przeszkodzie, aby z całej wiedzy skorzystali również mieszkańcy, którzy zainteresowali się tematem.

- Jest to fajne wydarzenie, które przybliża nam tematykę handlu ludźmi w Polsce, która niestety jest obecna. Ważne jest więc, aby o tym mówić i zapoznać się z tym tematem. Na naszych stanowiskach każdemu możemy opowiedzieć o handlu ludźmi oraz o innych tematach odnoszących się do bezpieczeństwa — mówiła Sierż. Andżelina Monczak z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Pomimo że projekt jest stworzony w formie zabawy, na uczestników czekały skłaniające do głębokiej refleksji doświadczenia ofiar tego strasznego procederu. Scenariusz do zagadek, jakie trzeba było rozwiązać w Escapetrucku powstał na podstawie realnych modus operandi przygotowanych przez funkcjonariuszy Komendy Głównej Policji oraz Straży Granicznej.

Podczas gry uczestnicy – w kilkuosobowych grupach muszą wydostać się z ciężarówki, rozwiązując interaktywne zadania i łamiąc szyfry. Kluczowym zadaniem graczy jest pomoc wirtualnej ofierze w wyjściu z niezmiernie trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła. Pomieszczenia w pojeździe zostały przygotowane tak, aby odzwierciedlały warunki życia ofiar handlu ludźmi, uświadamiając ich cierpienie i traumy. Podczas zadania uczestnikom towarzyszyły nieprzyjemne dźwięki oraz zapachy.

- Cieszymy się, że w ten sposób możemy zwrócić uwagę młodzieży. Handel ludźmi to nie film, ale to dzieje się naprawdę. Nasze działanie to pewien sposób rozmowy z młodymi ludźmi o ważnych życiowych sprawach. Jeśli szukamy pracy sezonowej, to musimy zweryfikować pracodawcę. Do pomocy są również różne organizacje takie jak Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne Dla Ofiar Handlu Ludźmi — tłumaczyła asp. Agnieszka Krzysztofik z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.