Niespełna tydzień temu na chorzo-wskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej zamontowano tablice informujące o utrudnieniach w ruchu. Dowiemy się z nich o remontach, korkach, oblodzonej nawierzchni, silnym wietrze nad DTŚ, czy nawet - jadąc w kierunku Katowic - o zamkniętym tunelu pod Rondem gen. J. Ziętka. Kiedy podobne pojawią się w Katowicach? Nieprędko.
Katowiccy urzędnicy, owszem, pomysł chwalą, ale podobną inwestycję na swoim odcinku DTŚ zamierzają realizować w większej skali, a więc nie w najbliższych miesiącach.
Chodzi o budowę w Katowicach Inteligentnego Systemu Zarządzania Transportem, czyli stworzenie nowoczesnego systemu zarządzania komunikacją.
- Będziemy wnioskować o pieniądze na jego realizację w perspektywie unijnej 2014-2020 - wyjaśnia Jakub Jarząbek, rzecznik prasowy magistratu.
W ramach projektu na DTŚ miałyby zostać umieszczone tablice podobne do chorzowskich, ale skoordynowane także z innymi umieszczonymi na pozostałych drogach dojazdowych do Katowic.
- Kiedy już przystąpimy do realizacji tego projektu, na pewno będziemy go chcieli skoordynować z tablicami w Chorzowie, to konieczne, bo DTŚ to całość - dodaje Jarząbek.
Budowa IST w Katowicach ma pochłonąć według szacunków z ubiegłego roku nawet 200 mln zł. Oprócz elektronicznych tablic z informacjami o utrudnieniach, korkach i remontach na drogach, ma objąć także rozbudowę informacji pasażerskiej, czyli tablic na przystankach, a także informację o wolnych miejscach parkingowych.
- Takie tablice mają się pojawić przy wjazdach do centrum, będą na nich informacje, przy których ulicach są aktualnie wolne miejsca postojowe - tłumaczy Jarząbek.
Dodatkowo w założeniach IST zapisano, że w Katowicach powstaną węzły integrujące różne formy transportu oraz centra park&ride. Projekt miałby być, jeśli uzyska unijne dofinansowanie, realizowany od przyszłego roku aż do 2020.
Pozostaje więc cieszyć się tym, co ma Chorzów, a na co Katowice poczekają. Na chorzowskim odcinku DTŚ zamontowano trzy tablice, w rejonie ul. Gałeczki, al. Bojowników o Wolność i Demokrację oraz ul. Wolności. Dwie są nad jezdnię w stronę Katowic; jedna - w kierunku Zabrza. Nad drogą montowane są też kamery podglądowe oraz kamery wysokiej rozdzielczości umożliwiające np. odczyt tablic rejestracyjnych.
System, na który postawił Chorzów kosztował 1,7 mln zł, z tego 1,5 mln to unijne dofinansowanie.
Co ma Chorzów? Tablice na DTŚ
Gotowy system nad chorzowskim odcinkiem Drogowej Trasy Średnicowej ma umożliwiać m.in. automatyczną kontrolę warunków atmosferycznych i generowanie odpowiednich komunikatów ostrzegawczych. System ma być wykorzystywany też przez służby ratownicze i policję do kontroli oraz skutecznego reagowania w przypadku nagłych zdarzeń drogowych. Na tablicach będą m.in. wyświetlane komunikacty o zdarzeniach drogowych. Doceolo ma być też przystosowany do prowadzenia pomiarów prędkośći aut jadących DTŚ.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?