W naszej katowickiej redakcji przy Młyńskiej 3 wielkie smakowanie kołocza trwa. Pyszne ciasta - m.in. sernik, makowiec - ciepłe przyjechały do nas prosto z pieców od Michalskich.
Pierwszy na degustację zgłosił się pan Bogdan z Katowic, stały czytelnik DZ. - Pyszne - mówił smakując makowca.
Eugeniusz Drzyzga skusił się na sernik. - Sam nie piekę, za to gotują sporo - opowiadał. Następna pojawiła się Helena Kasperczyk z Ligoty. - Sama kiedyś sporo piekłam - wspominała i zajadała. Potem nasze dziennikarki udały się "na miasto" z koszami smacznych ciast. Zobaczcie, jak było
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?